Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sąpodkonkretnąosobę.Obecnareformaszkolnictwawyższego
chcepołożyćkreswielupatologiompsującymUniwersytet.Może
więcracjęmająreformatorzy,ajatejracjiniemam?Może
przeprowadzenieoddawnaoczekiwanychzmian,
połączone
zintratnąsprzedażąnauki,nietylkonieuszczupliwolności
akademickiej,alepomnożyjąiwzbogacinaukęsamą?
Prawdąjest,żeten,ktopodajewwątpliwośćczyjeśzamiary,
najpierwmusijedobrzezrozumieć,następnieoszacowaćstawkę
wgrze.Niewiem,czymniesiętoudało;czydiagnoza,którą
stawiam–fruktazawolność–jesttrafna,czytrafnaniejest.Ufam,
żeprezentowanawnastępnymrozdzialerozmowaprominentnych
przedstawicielihumanistykipolskiejprzyczynisiędorozproszenia
niedobrychmyśliiemocji,jakimiwieluznasnatchnęłaobecna
reformaszkolnictwawyższego.