Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zlokalunadranem.
Przygotowałaśjakiśobiad?rzuciłtakimtonem,abysłychaćbyło
jegoniezadowolenie.
Tak!Maszbigoszmłodejkapusty.Stoiwlodówce.Wystarczy
goodgrzać.Bułkikupiłamrano,takżeweźsobie.Ulubionapotrawa
byławstaniepoprawićkażdyzłynastrój.Miłegodnia,skarbie.
Iowocnego.Życzęweny.
Rozłączyłsię,nimskończyłaostatniezdanie.Cotakobietamoże
wiedziećowenie?Manieskomplikowanąpracę,niewymagającą
większegowysiłku,więcniechsięcieszy!Coinnegoon,artysta!
Osoba,któramusizapewnićstrawęduchową,zagraćnaemocjach,
poruszyćwnętrza…Tonietakieproste.Tuniewystarczysamawena.
Niezbędnyjestrównieżnastrój,samopoczucie,ciszaiczystemyśli.
CoZojamożeotymwszystkimwiedzieć?
Poznalisięnawernisażu.UlamiaładwazaproszeniaizabrałaZoję
zesobą.Naotwarciuwystawynajpopularniejszegoszczecińskiego
satyrykazjawiłysiętłumy.Koleżankaszybkoodnalazłajakichś
znajomych.GdyZojazostałasamaprzystolikuzprzekąskami,zaczęła
żałować,żewogóletuprzyszła.Nieprzepadałazasztukami
plastycznymi,kochałapoezję.Wswojejbiblioteczceposiadałakilka
zbiorkówwierszy,bardzoczęstodonichwracała.Swegoczasubyły
dlaniejjedynąucieczkąodcodzienności.
Nałożyłanatalerzykmikroskopijnąbabeczkęiodeszła,poszukując
wolnegomiejsca.Znalazłajepodoknem.Nimugryzła,usłyszała:
Mogęsięprzysiąść?
Niemogławtouwierzyć,odezwałsiędoniejsamTadeusz
Kaczorowski!Rozpoznałabygowszędzie.Napółcewjejsypialnistały
wszystkietomikijegopoezji.Uwielbiałajeczytać,ceniącautora
zawyjątkowąwrażliwośćisubtelność.Poetaodrazurozpoznał
zachwytwoczachZoi.Pochwilipogrążylisięwgłębokiejrozmowie.
Światwokółnichprzestałistnieć.
Wyszlizwernisażujakoostatniinadaldyskutowaliopoezji.Ściślej
owierszachTadeusza.Jeszczeniemiałfanki,któraznałatylejego
wierszynapamięć.Samoniektórychzapomniał.Potrafiłajetakże
doskonalezinterpretować.
Pracujeszwbibliotece?spytał.
Zmieszałasię.
Nie.Jestempomocąfarmaceutkiwapteceprzyznałacicho.
Niezbytambitnie…Zdrugiejstrony,znałasięnajegotwórczościjak
małokto.Tochybaważniejszeodwykształcenia.ZainteresowanieZoi