Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
natychmiastsamowładczoobjąłponimdowództwoizamiastudaćsię
prostadrogądoMarsylji,straciłcałądobęnaElbie.
Żeobrałdowództwopochwalamtowcałości,jego
obowiązkiemnawetbyłotakwłaśnieuczynić;żestraciłdobęnaElbie
jestsprawąniecogorszą,leczmożeokrętpotrzebowałjakiej
naprawy?…
Okrętbyłwnajlepszymstanie;przywidziałomusiębyćnaElbie
przezdobę,nicponadto.
Dantes,proszęcię!zawołałwłaściciel,zwracającsięku
młodzieńcowi.
BędęsłużyłzachwilęodrzekłDantes.„Zarzucićkotwicę”
zwróciłsiędozałogi.
Kotwicaopadławmomentpodaniurozkazu.Danteskrzyknął
wtedy:
Spuścićflagędopołowymasztu,zwinąćżaglenaznakżałobyi
skrzyżowaćreje!
CzypanuważapodszepnąłDanglarstenDantesmasię
najzupełniejzakapitana.Słowodaję!…
Jestnimprzecieżwtejchwilibezspornieodparłwłaściciel.
Brakmutylkopatentuzpodpisemtwoim,panieMorrel,itwoich
wspólników.
Adlaczegóżbyśmyniemielimuzaofiarowaćtegostanowiska?
Młodyjest,toprawda,alezdolny,sprężystyiwyrobiony.
Danglarsnachmurzyłsięwodpowiedziizmarszczyłbrwi.
WtejchwilizbliżyłsiędorozmawiającychDantes,zesłowami:
najmocniejprzepraszampana,p.Morrel,żenieprzybyłem
natychmiast,leczbyłemzajęty.Teraz,gdyokrętjestjużnakotwicy
służępanu.
Danglarscofnąłsięnieco,zaśMorrelzapytał:
DlaczegozatrzymałeśsięnaElbie?
Dlaczego?niewiemdokładnie.Czyniącto,spełniłemtylko
rozkazumierającegokapitana,którynagodzinęprzedśmierciąpolecił
mioddaćdepeszęmarszałkowiBertrand.
Iwidziałeśgo?