Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przeżyjetyleżyć,żeterazniebyłojeszczewartomyślećochwili
ostatniej,dotegostopnia,żezrobiłsobierozmaitepostanowienia;
wyliczyłsobieczas,abysiępożegnaćztowarzyszami,przeznaczył
natodwieminuty,potemprzeznaczyłjeszczedwieminutynato,
ażebyporazostatnipomyślećosobie,anastępnie,abyporazostatni
dokołarzucićokiem.Pamiętałbardzodobrze,żetetrzywłaśnierzeczy
sobiepostanowiłiwłaśniewtensposóbpodzieliłczas.Umierał,mając
latdwadzieściasiedem,zdrówisilny,pamiętał,żegdysiężegnał
ztowarzyszami,zadałjednemuznichdosyćobojętnepytanieinawet
byłciekawodpowiedzi.Potem,gdysięjużpożegnał,nadeszłytedwie
minuty,któreprzeznaczyłdlasiebie,abymyślećosobie;wiedział
zawczasu,oczymbędziemyślał;chciałwyobrazićsobiejaknajprędzej
ijaknajjaśniej,żejakżetobyćmoże…terazjestiżyje,azatrzy
minutyjużbędzieczymś,lubkimś,leczkim?igdzie?myślał,
żerozwiążetowszystkoprzeztedwieminuty.Wpobliżustałacerkiew
iwierzchołeksoboruzpozłacanymdachembłyszczałodjaskrawego
słońca.Pamiętał,żepatrzyłbardzouporczywienatendach
inapromienieodbijającesięodniego;oczuniemógłodtychpromieni
oderwać;wydawałomusię,żetepromienie,tojakaśnowajegonatura,
żeonzatrzyminutywjakiśsposóbzlejesięznimi…Nieświadomość
iwstrętdotegoczegośnowego,którebędzieizaraznadejdzie,były
straszne;aleonmówił,żenicniebyłostraszniejszegonadnieustającą
myśl:„Agdybytakmożnanieumrzeć!Agdybytakzacząćżycie
odpoczątku…cozanieskończoność!Iwszystkotobyłobymoje!
Zamieniłbymwtedykażdąchwilężycianacałestulecie,nicbymnie
utracił,liczyłbymkażdąchwilę,jużbywtedyżadnaniebyła
bezużyteczniestracona!”.Mówił,żewkońcumyśltaprzeszławnim
wtakązłość,żepragnąłbyćczymprędzejrozstrzelany.
Książęumilkłnagle:wszyscymyśleli,żebędziemówiłdalej
iwyciągniewniosek.
Skończyłpan?zapytałaAgłaja.