Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CZĘŚĆI
Dziśczujędośćsłabąreakcjęnamojestaraniazwróceniana
siebieuwagi.Pozakupach,naktórychbyłyśmypodejrzanie
krótkiczas,jużnigdziedalejnieidziemywyraźniewidać,
żemamanieczujesięnajlepiej.Niepokoimnietoisądzę,
żejużnajwyższyczaspojawićsięnaświecie.Byłamtuwsu-
miezamkniętajużcałkiemdługo.Tamjestotwórimoim
zdaniemdasięprzezniegoprzejść.Chyba.Jużgooglądałam
ibyłnaprawdęwąski,alecośmimówi,żepewnegodniapo
prostutamwejdę.Taksamojakludziewierzą,żepewnego
dniaichduszapójdziedoniebaiconiedzielachodządoko-
ścioła.Mamaniechodzidokościoła,alemojababciachodzi.
Wiemto,bobyłyśmyuniejwwakacjeiwniedzielębabcia
wyszłaodświętnieubrana,comamanatychmiastskomen-
towała:HWkładaszsukienkętylkodokościoła,pozatym
ciąglewisiwszafie”.
Tutojest.Toprzejściedowielkiegoświata.Świecie,przygotuj
się,jużdociebieidę.Jezu,cosiędzieje?Mamanaglezaczęła
stękaćjeszczebardziejniżzwykle.Muszęsiępospieszyć,na
pewnocośsiędzieje.HJeszczewytrzymaj,córeczko”krzy-
czymamcia.Aledlaczegomamwytrzymać?Mamadzwoni
dotaty.Mówi,żejużsięzaczęło.Nosorry,mamciu,aleja
naprawdęmuszęsięwydostaćnazewnątrz,boskorozaczę-
łosięcośtakważnego,żeztegopowodutatomusiwyjść
zpracy,tozpewnościąjesttocośniesamowitego.Botato
jestpracoholikiem.Chodzidopracywcześnieranoiwraca
takpóźno,żeczasamimamciajużśpi,ajaksięobudzi,to
zaczynająsięsprzeczać,czyniemożewracaćwcześniej,bo
jejzdaniemtoniejestmałżeństwo,tylkomieszkanierazem.
Wkażdymrazieterazmamapowiedziałamuprzeztelefon,
żebysiępospieszył,aonzostawiłswojąważnąpracęije-
dziedoniej.Więcjateżmuszęsiępospieszyć,chcębyćna
zewnątrz,zanimprzyjedzietatuś.Tojednakogromnystres.
Mamaznowugdzieśdzwoni,apotemrazjeszczetelefonu-
jedotatyimówi,żewezwałakaretkęiżebyprzyjechałod
razutam,boonajużnapewnoniewytrzyma.MójBoże,co
tamsiędzieje?Staramsięwalczyćnajlepiej,jakpotrafię.Nie
10