Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zdachukaplicyloretańskiejniewielkaikonabyłaled-
wiewidoczna,zatodoskonaleprezentowałsięogrom-
nyobrazPiotraJanaBrandlanazywanegoczeskim
Rubensemzajmującycentralnemiejsceołtarzagłów-
negoipokazującyWniebowzięcieNajświętszejMaryi
Panny,otoczonyprzezdziewięćchórówanielskichdłu-
taDorasila.Dziełomalarzabyłotakwielkichrozmia-
rów,żewcześniejtrzebabyłowyprodukowaćspecjalne
płótno!Ponieważużywanewregioniekrosnaniebyły
takszerokie,skonstruowanoodpowiednieurządzenie
podtokonkretnezamówienie.
Zrealizacjąwiązałasięzabawnahistoria.Otóżwy-
nagrodzenie,któreBrandlmiałotrzymaćzanamalo-
wanie,wynosiłoniebagatelnetrzytysiąceflorenów.
MożnabyłokupićzatotrzydzieścidomówwGrüssau
lubtrzykamienicewPradze.Artystaijegodwajpo-
mocnicymielirównieżzapewnionezakwaterowanie
iwyżywienie:kilkudanioweobiadyikolacjeorazsześć
kwartpiwadziennie.Umowanieprzewidywałajednak
darmowegowina,cosprawiło,żemalarzszybkoza-
dłużyłsięwtrzechmiejscowychkarczmach.Dotego
dochodziłjeszczedługuaptekarzazalekarstwa,tytoń
ikosmetyki.Trzytysiąceflorenówwięcbyły,aletylko
napapierze,wrzeczywistościBrandlborykałsięzpro-
blemamifinansowymi.Zczasem,gdywieśćozlece-
niusięrozniosła,doopatazaczęlisięzgłaszaćkolejni
wierzycieleartysty.Opatdłużnikówcierpliwiespłacał,
kwotyzaśpotrącałznależnejzapłaty.Takrozsierdził
tymautora,żetenniemalżenasamymśrodkuobrazu
umieściłodwróconegotyłemaniołkaznagimipoślad-
kamiwypiętymiwprostwkierunkutronuopackiego.
20