Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kilkadziesiątdziecizzaburzeniamiwspektrumautystycznym,atakich
bardzozaburzonych,zalegendarnąszybą,żyjącychwswoimświecie,
byłowśródnichledwiekilka.Kiedyśnapisałem,żespektrum
autystycznejestszerokiejakstepyakermańskie.tamdzieci
zzaburzeniaminiewidocznymidlaosóbpostronnych,ateżdzieci,
którychkłopotywidocznenapierwszyrzutoka.Potrzebowałem
trochęczasu,bydojśćztymdoładu,innirodzicepodobnie.Kiedyś
robiliśmylistęsłów,którymisynsięświadomieposługuje.Naturnusie
terapeutycznympoinformowałemrodzicówinnegodziecka,
żeprzekroczyliśmyjużdziesięćsłów.„Toonznajużdziesięćsłów?”
odpowiedziałpytaniemtamtenojciecidodał:„Toterazjużzgórki”.
Niebyłozgórki,aleniebyłotakstrasznietrudno.Czułemdysonans…
Działałemnadwóchpoziomachświadomości.Akceptowałem
diagnozę,żebypodejmowaćdziałaniaterapeutyczne,ijednocześnie
wierzyłem,żetotaki„niedokońcaautyzm”albo„autyzmwformie
poronnej”,żebywierzyćwtedziałania.Toniejestprostasprawa.Rola
rodzicajestogromnainiepolegatylkonadowożeniudziecka
naterapię.Trzebawtymuczestniczyć,trzebabudowaćipielęgnować
kontaktzdzieckiem,samemusięuczyćiprzełamywaćwłasne
ograniczenia.Trzebasamemudobrzesięczućidobrzebawić,botylko
wtedydobrzebędziesięczułoibawiłonaszedziecko.
Atomawłaściwościuzdrawiające.Przynajmniejjawtowierzę.
Przyłagodniejszychformachautyzmu,kiedytoludziedookoła
mówią:„Ocowamchodzi,toprzecieżzwykłedziecko”,wielu
rodzicówteżsięzastanawia,czyczegośsobieniewymyślili.Nie
sądzisz,żeczęstobędzietouzasadniało„nicnierobienie”?
Tochybaniejest„nicnierobienie”.Jakwspominałem,mieliśmy
dośćdługiczasrozruchuodobawdodiagnozyiterapiialetonie
znaczy,żewtedynicnierobiliśmy.Staraliśmysięcośrobić,szukać
rozwiązańimożenajważniejsze:czekaliśmynaprzełom,nato,
żedzieckozaczniefunkcjonowaćzupełnienormalnie,amypowiemy
sobiegłośno:UFF…Wznakomitejwiększościrodzicechcądlaswoich
dziecitylkodobra,alekiedydziejesięcośzłego,coś,czegonie
rozumiemy,trudnozachowaćzimnąkrew.Samisięboimy
iprzyczajamy.Czekamy.Ważnajestrolatakichosóbjaklekarzealbo
pracownicyprzedszkoliczyklubówmaluchatooniniepowinni
rozwiewaćtychobaw,mówiąc:„Wszystkobędziedobrze,wyrośnie
ztego”.Powinniraczejnamawiaćrodziców,abywszelkiewątpliwości
skonsultowaćzespecjalistami.Niemusimywszyscyznaćsię