Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zaprowadzilidokomisariatuVBijużwdrodze,apotem
przywejściudobudynkuzasypywalipytaniami:„NaBoga,
kobieto,cośtynarobiła?!Takarzeź,Bógwieileofiar!!!
Hamulcesięzacięłyczyco???”.
Patrzyłananichmłoda,drobna,lekko
icharakterystyczniezgarbiona,alepozatymzupełnie
zwyczajnakobieta,właściwiejeszczedziewczyna,
wczerwonychspodniachijasnejbluzce.
Nieodpowiadała.
NaBoga,zasnęłapanizakierownicą?!wrzasnął
jedenzmundurowych.
Dopierowtedyzareagowała.Jakbyzarzut,żezawiodła
wrolikierowcy,zabolałbardziejniżto,cofaktycznie
sięwydarzyło…
Nie,niezasnęłam,hamulcesprawne.Umyślnie
wjechałamnachodnik,tomojazemstanaspołeczeństwie
zato,jaktraktowałomnieprzezcałemojeżycie.
Potychsłowach,wypowiedzianychspokojnym,cichym
głosem,wszyscyobecnizamarli.
Cotakiego???
Powtórzyła.
Jaksiępaninazywa?Torutynowepytaniebyło
jedynym,coprzyszłofunkcjonariuszowidogłowy.
OlgaHepnarová.
Ilemapanilat?
22.
Zaichplecamirozlegałysięwzburzonegłosy.
Zabierzciedośrodka,jeszczezlinczująrozkazał
starszyzmundurowych.
Osób,którezracjisprawowanychprzezsiebiewysokich
funkcjipoczuwałysiędowydawaniarozkazów,zaczęło
szybkoprzybywać.Namiejscustawiłsięnawetzastępca
ministrasprawwewnętrznych,generałdywizjiJán
Pješčak,wzwiązkuzczym,jakgłosiraport:
Wtrybie
natychmiastowymzostałwydanyzakazudzielania
jakichkolwiekinformacjiosobompostronnymimediom.
Gdybyśmyniemielidoczynieniazprawdziwymitak
tragicznymwydarzeniem,alepowieściąkryminalną,
możnabyterazzrozmachempowieściopisarzanapisać: