Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Początek
„Każdy,ktoośmielasiępisaćoJaneAusten,musisię
liczyćztym,żespośródwszystkichwielkichangielskich
pisarzywłaśnienajtrudniejuchwycićwchwili
wiel​kości”pisałaVir​gi​niaWo​olf1.
DobrzerozumiemkłopotVirginiiWoolf,ponieważ
całemojezawodoweżyciejakotłumaczkaspędziłam
wtowarzystwieJaneAustenichociażwiem,żejest
wielkąpisarką,niepotrafiłabympośródniezliczonych
rozprawnajejtematznaleźćjednoznacznejodpowiedzi
napytanie,wczymleżyjejwielkość.Możewięcnie
trzebamówićowielkości,możetrzebamówićożyciu
ipisaniu,otym,cowliteraturzezastałaicozostawiła,
awtedywszystko,cowniosła,wynurzysiębezniczyjej
pomocyjaknowyfragmentkrajobrazumałodotąd
urozmaiconego,gdziepojawiająs,copewienczas,
jakieśzaskakującezjawiska,powstałeniewiadomojak
idlaczego.Jeśliwkulturzeodnajdujemyito
nierzadkojejgłos,jeślijejksiążkiwciążchętnie
czytane,jeśliwedługnichpowstająjakżelubiane
icenionefilmy,tochybacośjestnarzeczy.Możewięc
zainteresująkogoślosytejpiętnastolatki,któraprzed
przeszłodwustulatyusiadłaprzymalutkimstoliczku
wstylupembroke,przycięłagęsiepióro,zanurzyła
wkałamarzuizaczęłapisać.Możektośjestciekaw,
cotobyłozapi​sa​nie.
„Pewnojakaśczarodziejskawróżka,jednaztych,
cotoprzysiadająnaskrajukołyski,zabrałazaraz
pourodzeniuwlotdookołaświata,akiedypołożyła
zpowrotemwpościeli,małaJanenietylkojuż
wiedziała,jakwyglądacaływszechświat,aledokonała
wyboruswojegokrólestwa.Uznała,żejeślibędzie
wnimmogłazawszepanować,nigdyniezapragnie
innego.Takwięcwwiekupiętnastulatmiałaniewiele
złudzeńcodoludziiżadnychzłudzeńcodosiebie”.
TyleVirginiaWoolf2,wielbicielkaJaneAusten.
Je​steśmywdo​brymto​wa​rzy​stwie.