Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wierzyćwto,comówi.Poprostumusitakmówić,żebynie
zwariować.Kiedyśktośmipowiedział:„Słuchaj,jeżeliistniejetamten
światimożnaporozumiewaćsięwnimbezsłów,telepatycznie,ludzie
jaknicsiępozabijają!”.
Pierwszyzbrzeguprzykład:„Szukałamcórki,bomyślałam,
żeuciekłazagranicę,aty,zięciu,zabiłeś!Całeżyciecipomagałam,
acomniespotkało?Perfidneoszustwo!”.Gdypodobnerzeczy
wychodząnawierzch,gdyjużnicniedasięutrzymaćwukryciu,łatwo
możedojśćdochaosuwymierzaniasprawiedliwościnawłasnąrękę.
Leczczytaksiędzieje?Nie.Ponieważludzieodrazurozumieją
powódzłychczynówito,jakcierpiąsprawcy,odczuwającwyrzuty
sumienia.Poznanieludzkiejpsychikijestjednocześnie
wytłumaczeniemzbrodni.Wtedychęćzemstyiodwetuznika,
boczujemysiętak,jakbyśmysamistalisięnamomentsprawcą.
Podobnierzeczwyglądaztakzwanym„łapaniem”wizji.
Naczymonopolega?
Psychopatętrzebazrozumiećizaakceptować,dopierowówczasdasię
go„czytać”.Jakjawykonujęwizję?Wbardzoprostysposób.Weźmy
takischemat:zaginąłczłowiek,bioręczęśćjegogarderoby,wąchamją,
przykładamdoczoła,odkładam,chodzępopokoju.Najpierwpojawia
sięlogika:„Aaa,tenczłowiekstudiowałwWarszawie,mieszkał
weWrocławiu.Inteligentnygość.Możemiałwszystkiegodosyć?
Możeniechciałdłużejstudiować,arodzicombałsięotym
powiedzieć…?(Napływajądomnieróżnemyśli).Niewiedział,jak
postąpić…?Napewnowkońcuodezwiesiędobliskichsam.Zrobito.
Inteligentnyczłowiek,więcnajpewniejwżadnemenelstwosięnie
wdał.Niczłegoniemogłomusięprzydarzyć.Toniesamobójca…
Trwachaos…Denerwujemnieto.Spacerujępopokoju,ktośdzwoni
chwilępogadam,znówspaceruję.Zaglądamdointernetu
conowegowpolityce?Aaa,znówTuskpodwyżkifunduje.
Atodrań.
Rozumiepan?Wogóleniemyślę.Pamiętamjednązgłośniejszych
spraw,podwójnezabójstwowBędzinie.Przyjeżdżajądomnie
policjanci,przezjakiśczasznimigadam,potemwychodzą.Poprostu
wyprosiłemichzmieszkania.Dalimidwiegodzinyczasuidwawory
popalonychciuchówwdomucuchnęło.Nawetichnie
próbowałemrozwiązać,bobyłyzaplombowane.Przezgodzinę
iczterdzieścipięćminutlipa!Nic.Zupełnienic!