Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
praceKrzyśMiller[8].Ostatniefotografie,jakietam
wystawiałam,dotyczyłyzjazduSolidarności[9]
izostałyzdjętenapoczątkustanuwojennego.
Czyktośmiałszczególnywpływnato,jakPani
fotografowała?
Nieumiemwskazaćjednejpostaci.Wlatach1975–
1980wfilmiepracowałamznajlepszymi
operatorami.Tobyłamojaszkołapatrzenia
ikadrowania.ObserwowałamZygmuntaSamosiuka,
WitoldaSobocińskiego,SławomiraIdziaka,Grzegorza
Kędzierskiego.Potempodpatrywałamzdjęcia
kolegówfotografów,międzyinnymiMirka
Makowskiego,StaszkaMarkowskiego,Chrisa
Niedenthala.Zczasemszukałaminspiracji
wzdjęciachRobertaFranka,HenriegoCartiera-
Bressona[10]czyBogdanaDziworskiego.Ważnabyła
dlamnieteżamerykańska
straightphotography
[11]
zlat30.XXwieku.
SkądwtamtychczasachczerpałaPaniwiedzę
oamerykańskiejfotografii?
Kwartalnik„Fotografia”podredakcjąUrszuli
Czartoryskiejdostarczałwieluinformacjizhistorii
fotografiiświatowej.Możnateżbyłosamemuszukać.
WWarszawiebyłowtedykilkaciekawychbibliotek
wBritishCouncil,wambasadzieamerykańskiej,
wInstytucieFrancuskim.Tammożnabyłoobejrzeć
albumysłynnychfotografów.
SzukałaPaniswojegostylufotografowania?
Kiedyzaczęłamrobić„Fotodziennik”,chciałam
wnaszejbeznadziejnejrzeczywiścirobićtak
atrakcyjnezdjęciajakHenriCartier-Bresson,ale
jakby
àrebours
.Taknieatrakcyjne,żeciekawe.
Mamswójwłasnysposóbkadrowania.Lubię