Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kamienica
chodziłowcaleożywiołoweprzyjęcia,alenaprawdęopi-
ciegdzieśwciszyknajpotwartychdwadzieściaczterygo-
dzinyalbowjejkawalerce.Majużtylelat,żeczasnajwyższy
przyznać,żedziecijużraczejniebędziemieć.Jaknarazieto
nawetniemazkim.Tenostatninauczyłpić.Miaładwa-
dzieściaosiemlat.Iprzestałaroktemu.Dziesięćlatzalko-
holem.Dziesięćlatwódki,rumuitanichwin.
Naciskamprzyciskwindyiczekam.Kiedywkońcuprzyjeż-
dża,dołączadomnietenchłopakztrzeciegopiętra.Mówi
mi„Dzieńdobry”iwkładadoustgumędożucia.Odniego
teżczućwinem.Kładętorbyzzakupaminapodłodzewin-
dyizauważam,żechłopakmalśniącenowościąsportowe
buty.Możemiećokołoosiemnastulatiojegorodziniewiem
wszystko.Otym,jakjegoojciecsiedział,ajegomatkanie
miałacojeść.Aonterazpijewinoiwydajepieniądzena
buty.Pamiętam,jakbyłmały.Jaktu,wkamienicy,przezjakiś
czasniedziałaławindaijegomatkaciągnęławózekprzez
trzypiętranadół.Byłachudajakpatyk,bojejmążsiedział
wwięzieniu.Upiekłamwtedyciastoiimzaniosłam.Miałza-
ledwietrzylataibardzosięucieszył.Patrzęnaniegoizasta-
nawiamsię,czywjakikolwieksposóbnaniegowpłynęłam.
Czymożeto,coprzyszłopóźniej,miałonaniegowiększy
wpływ.Telewizja,telefonykomórkowe,komputery.Czypa-
miętakobietę,któraupiekłamuciasto,ponieważjegoojciec
byłwwięzieniu,amatkaniemiałacojeść.Wiem,żeurzą-
dzawmieszkaniuimprezy,gdyrodzicówniemawdomu.
Wszystkosłyszę.Słuchmamdobry.Inicpozadźwiękami
wkamienicymnienierozprasza.Mieszkadokładnienaprze-
ciwtejkobiety,którąokradli.Zastanawiamsię,czytoprzy-
padkiemniebyłjedenznich.Jedenztychchłopaków,którzy
przychodzątam,gdyjegorodzicówniemawdomu.Alenie
chcęsięzachowywaćjakpruderyjnastarababa.Zatrzymu-
jemysięnadrugimpiętrze,biorętorbyijednocześniesłyszę
„Dowidzenia”ipękaniebalonuzgumydożucia.MłodyPo-
korn¶.Honza.Mówiłammu:„Honzíku,jakbędzieszchciał,
upiekęjeszczejednociasto”.
8