Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CzęśćI·PrzedKancelarią(kwiecień1989-maj1990)
31
ontymwszystkim”.DefiniowałemsobietenUOPwmyślach.Propo-
zycjabyłaniezmierniekusząca.Aryzyko?MówięIrence:nwieszco
oniwtymOKAPIEwymyślili-celowoniewymieniamgłośnona-
zwiskaGeremek,jakbymjużtenUOProbił-żebymzorganizował
UOP”.-nAcotojest?”-nTakikontrwywiad”.-nNo,topowiemci
jedno:znaszymicórkaminiktsięnieożeni”.Cozadzień!Wieczorem
jeszczerobięspacerzmądrymkolegązIHPANwstronępobliskiego
PałacuWilanowskiegoioględniesonduję,comyśliomojejiewen-
tualnieswojejpracywtakimUOP,nazwymuniepodając.Tointeli-
gentnyosobnik,domyślasięwiele,areagujezdeprymującąrezerwą.
(Niedawnomutęrozmowęprzypomniałem-pamiętajądobrze).
JadęnastępnegodniadoGeremkaiwiem,żepowinienemodmówić,
alezdajęsobiesprawę,żetomożebyćbłądżyciowy.Nieustanniebiję
sięzmyślami.Właściwieniewiem,jaktęodmowęmiałbymuzasad-
nić.Gdybymibyłodrazuwyraźniezaproponował,żewysuniemnie
naszefa,odmówiłbympewnieodrazu,tymczasemjegomiękkapro-
pozycjastworzyłapokusę.Siadamnaprzeciwniegoprzybiurkuijak-
byzaskakujęsamegosiebiezdaniem:nniemogę,panieprzewodni-
czący,niemogę,botojestnacałeżycieinatakądecyzjęzdobyćsię
niepotrafię”.NacoGeremek:nztymsięliczyłem”.WchodziKrzysz-
tofKozłowskiiGeremekmówimu:ntenteżniechce”.Awięcmiałem
racjęmyśląc,żetakapropozycjapowinnabyłatrafićprzedtemdoko-
gośinnego.Sięganiedomniebyłoobjawemskrajnejdesperacji.Teraz
Kozłowskizapraszałmniedoprzyległegopokoju.nSłyszałemopanu
wiele.BędziemyreorganizowaćkierownictwoMSWiniemogęjesz-
czekonkretnejpropozycjiostatecznejpanuzłożyć,alemożejednak
moglibyśmywspółpracować,pan-możejakopodsekretarzstanu
ds.prawnychiznadzoremprawnymnadsłużbamispecjalnymi?”Tak
możemówićprzyszłyministeralbopremier.Odpowiadamniezde-
cydowanie,myśląconreorganizacji”iwysokiejpolitycznościwymie-
nionegostanowiska,atakżeozadziwiającymfakcie,żeonimniełą-
czązesłużbamispecjalnymi!WracamyprzezgabinetGeremka,aten
mniezatrzymuje:nacopanpowienaszefostwoKancelariiSejmu”.
-nTak,tegomogępodjąćsięniezwłocznie”.Złożonopotemodpo-
wiedniwniosekOKPdoPrezydiumSejmu.
Dygresjazpowyższymobrazemskojarzona:Geremkapozna-
łemw1969r.jakodoktorantwIHPAN.Niebyliśmybliskozaprzy-
