Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
24
I.Czwartaczęśćnocy
przecieżniefałszywychświadków.Gdybyniekrakowski„Przekrój”przeznaczel-
negoredaktoraMarianaEilegozwróciłsięakuratdomnie,czymiałbymodwagę
wyjśćzarazpopogrzebiezartykułem,któryterazkładęprzedpanemnastole,
aktóryzaczynasiętak:
„[…]odszedłodnasjedenznaszychnajwybitniejszychuczonych,Rudolf
Weigl.Naukaświatowaponiosłazjegośmierciąwielkąstratę.ProfesorWeiglnale-
żałdoludzi,którychpracestanowiąkamieńwęgielnydlacałychgałęziwiedzy”.
Wtedy,nadotwartymjeszczegrobem,wtłumieżegnającychdostrzegłem
takżedoktoraZdzisławaPrzybyłkiewicza,jednegozgłównychjegowrogów
powojnie,intryganta,któryoskarżałwielkiegouczonegookolaboracjęzhitle-
rowcami!Niezaprzestałonintrygitakżeipojegośmierci,wchwiliobecnej,
gdytaksobierozmawiamywGdańsku,wInstytucieMikrobiologii,któryjuż
dawnopowiniennosićimięRudolfaWeigla,jeżeliotoimięwKrakowienikt
niezabiega.Tenżepanoszczerca,wmajestacietytułównaukowych,nadalroz-
nosipoświeciezłąlegendęosprzedajnymWeiglu,rzekomymPolaku,którydla
karierynaukowejposzedłnawspółpracęzhitlerowcami,zaopatrywałWehr-
machtwszczepionkę,kiedyNiemcypotrzebowalijejnajbardziejpodMoskwą
iStalingradem.PanprofesorPrzybyłkiewicz,gdygopanwKrakowieodwie-
dzi,zaznaczającnawstępie,żebyłpanuKryńskiegowGdańsku,zpewnością
sięucieszy,szukaonbowiemnadalsposobności,bymiprzypiąćłatkę.Fałszuję
jakobyrolęWeiglajakoodkrywcy,pomijamznaczeniepriorytetuinnychuczo-
nych,wtymRochaLimyiMartiniego.
-Wtymsięjeszczezdążyłpanoszczercarozeznać-równieżjakobykoloryzu-
jępowodzenieszczepieńdokonanychprzedwojnąpozagranicamiPolski.Uwa-
żamsięnibyzaspadkobiercęsławylwowskichmikrobiologów,awyrugowałem
Weiglapowojnie,obejmująckierowanieprodukcjąszczepionki.Nibyjego,
Przybyłkiewiczaopluskwiamgdziesięda.Ostatnio,kiedymłodyŻuławskikrę-
ciłswójfilm„Trzeciaczęśćnocy”dookołajegoekipypodczaszdjęćwKrakowie
krążylidonosiciele,którzyprzekazywalimujakieśserdecznelistyczyteżkopie
listów,jakieWeiglpisałdowysokiejrangidoktoraEyera,nadzorującegopro-
dukcjęszczepionkinacałąGeneralnąGubernię.Żuławskiegomocnowystra-
szyliludziePrzybyłkiewicza.Nieznałonstosunków,jakieoddawnapanują
wśrodowiskukrakowskim.Gdyusłyszał,żebędzierobił„filmokolaboran-
tach”,aznałprzecieżsprawyokupacyjneweLwowieodswegoojca,którybył
karmicielemwszywInstytucie-domyśliłsię,żestoizatymgrubapolityczna
intryga.Mybyśmysięchybazpanemniespotkali,gdybynietenprzypadek:
OnniemógłrobićfilmuweLwowie,musiałwybraćgdzieindziejscenerięprzy-
pominającąlwowskierealia,nieprowokująccenzury,wybrałwięcKraków,ale
okazałosię,żetakiewnętrza,laboratoriajakkiedyśweLwowie,istniejątylko
umniewGdańsku.Filmnibyjestdziełemfabularnym,alereżyserowibardzo
zależałonawiernymodtworzeniuscen,jakiedziałysięwlaboratorium,także
wewnętrzach,gdziekarmicielezakładalinaramionalubudaklatkizwsza-
mi.Totamwidzimyichpodczasowychplatońskichdyskusji.Ci,cooglądali
