Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zobaczenieczegokolwiek.
Podłogaliczytrzynaściedłoninasiedemnaścieiobejmuje,liczone
pokoleidlazabiciaczasu,pięćdziesiątjedensmołowychpłyt,które
gdyzbytwzrośnieupałlubmróz,zaczynająsiędziwniepocić.Cztery
prycze,podnoszone,kiedyrobisięwidno,opuszczanewieczorem,
jednanaprzeciwdrugiej.Międzynimiwąskieprzejście,pole
wieczornychpotyczek,gdzienaszczupłejprzestrzeniścierająsię
iwybuchająnajróżniejszeuczucia:zapiekłezłościirozpaczliwe
złudzenia.
Wieczniepłonącalampaoliwna,którejświatłowystarcza
doliczeniarzutówkośćmi,wisinakołkuwbitymwścianę.Nadnią
obrazekMatkiBoskiejNieustającejPomocy,przyklejonyśliną
imiąższemchleba,słuchapłynącychnaprzemianobelgimodlitw.
Okopconazresztąiczarna,schronieniemaleńkichpajączków,którenie
tylelitość,colenistwooszczędza.
Murywilgotne,zopadającymtynkiem:copozwalaoderwać
kawałekkredyibawićsięwrysowanienapodłodzeróżnychfigur.
Chybażektowoli,niewierzącwmożliwośćukończeniaroboty,
wyplataćsłomianekapeluszezesłomyzsienników…
Sprzętówjestniewiele:czterykamieniewrolistołków,osadzone
wpodłodze,byniemogłyposłużyćzabroń;wjednymkąciegliniane
naczynieporysowanewsercainoże;dębowedrzwizżelaznymi
śrubami,wyposażonewwoleokodoszpiegowaniainieustannych
kontroliorazwotwieraneodzewnątrzokienkodoprzekazywania
zarównomenażekzzupąprzypominającąpomyje,jakikubła
zodchodami.Opróżnianiemktórychdokadzizawieszonychnadwóch
żelaznychprętachzajmująsię,prawdęmówiąc,niewartownicyczy
inniżołnierzezzałogi,aledwajczytrzejcywile,winnibezkrwawych
iniezbytokrutnychzbrodni,szczęśliwi,mimoobrzydliwościtego
zadania,żemogąrozruszaćnoginaniekończącychsiękorytarzach
izamienićsłowozbardziejpechowymitowarzyszami.Podejmująsię