Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział1
Minąłrok1863,rokzawiedzionychnadziei,niespełnionych
zamierzeńinierównychzmagańzpotężnymwrogiem.Rokkrwawych
ofiartysięcybojowników.KrólestwoPolskie,LitwaiRuś,zdławione
żelaznąrękącarskichnaczelnikówwojennych,okryłysiężałobą
ipochyliłykarkipodjarzmemterroru.Cichłystrzały,powstaniegasło,
zduszone,stłamszone,utopionewekrwi.Więzienianiemieściłyjuż
wswychmuracharesztowanych,kacimielipełneręceroboty.Dzień
wdzieńnatereniecałegokrajuodbywałysięegzekucje,często
masowe.Wydawałosię,żezapanowałspokój,leczniebyłtospokój
podobrzewypełnionymobowiązku,tylkociszaiściegrobowa.
JedyniewGórachŚwiętokrzyskichmałaarmiapolska,
zreorganizowanaprzezdyktatoraTrauguttaidowodzonaprzez
generałaBosaka,posiadaładwadużeobozywpobliżuCisowa
iKunowa.Byłytoprawdziwepolskierepubliki,gdzieniestanęłanoga
zaborcy.Ludnośćwsiimiasteczek,serdecznieżyczliwapowstańcom,
żywiłaichiprzygarniaławmroźnezimowenoce.Zresztą
wpierwszychdniachstyczniasrogazimasparaliżowaławszelkie
działaniapartyzanckie.Rosjanietakżeukrylisięwgarnizonach,
oczekującnadejściaodwilży.
Wukrytychwpuszczypowstańczychobozachnawetniewyobrażano
sobie,żewsalonachwielkichmiastEuropycorazczęściejwymawiano
nazwiskogenerałaBosaka.Młodyhrabia,tajemniczyiprzystojny
powstaniecpolski,podniecałwyobraźnięznudzonychdam.Był
romantycznyjakbohaterpowieścipanaDumasalubszlachetny
rozbójnikRinaldoRinaldini.Damywzdychały,marzącskrycie,żeby
poznaćgoosobiście.Prasazagranicznarozpisywałasię,zamieszczając
sensacyjneartykułyoniesfornymkuzynkusamegocaraRosji,
spokrewnionegoprzezstryjecznąsiostręJulięzhrabiówHauke
księżnęBattenbergzrodamiarystokracjieuropejskiejwymienionymi
wAlmanachuGotajskim01.
Podkoniecstycznia,kiedymrozyznaczniezelżały,generałBosak
natychmiastwznowiłdziałaniapowstańcze.PodIłżąpułkownikKalita
Rębajłoodniósłświetnezwycięstwo,rozbijającdużyoddział
nieprzyjacielski.Miasteczkozostałozdobyte,adowódcarosyjski
Suchoninpoległ.Powstanie,zdającesięjużdogasać,nagle