Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział1
PowróciwszyzWarszawy,NinazastaławdomulistodBini.
Poprzebytymtyfusiepodniosłasięjużzłóżka,leczczułasiętaksłabo,
niemogłanawetmyślećopodróży.Zresztąwładzepruskie
ponownieodmówiłyjejzezwolenianawyjazd.Prosiła,żebyNina,jako
najbliższakrewnaBorutyńskich,zajęłasięwjejimieniusprawami
majątkowymi,załączającdolistupełnomocnictwopotwierdzoneprzez
notariusza.WiadomośćonagłejśmiercirodzicówiJasiaokazałasię
dlaniejtakporażającymprzeżyciem,żeniepotrafiłasiępogodzić
ztympotwornymfaktemiwyrzucałasobie,niekochałarodziców
takgorąco,jaknatozpewnościązasługiwali.PytałaociocięSalomeę
iEmilkę,błagającNinęodokładnąrelacjęztragicznychwydarzeń.
Wsłowachpełnychczułościdonosiła,żemaleńkaŻiżirośniezdrowo
izapowiadasięnaślicznądziewczynkę.
ListBiniogromnieNinęucieszył,bozamartwiałasiętakżeionią.
Bezzwłokizasiadładosekretarzykaiodpisała,starannieszyfrując
treść.
BrakwiadomościodAleksadenerwowałiniepokoił.Nie
wiedziała,comaotymmyślećiobawiałasię,żemógłniedojechać
doKrakowaipodrodzewpadłwręcewroga.Postanowiłapoczekać
jeszczeztydzieńlubdwa,apotemwybraćsięosobiściedoGalicji
izpomocąpanaPiotrowskiegodowiedziećsię,cosięprzytrafiło
mężowi.Postrasznychprzeżyciachostatnichtygodnibyłakompletnie
wyczerpana,załamanaizniechęconadożycia,leczchcącniechcąc,
musiałastawićczołolosowiizająćsięmajątkiemiinteresami
rodzinnymi.
ZRadomiaprzybyłnotariusziwobecnościproboszczazostał
otwartytestamentwujaBorutyńskiego.ZwolirodzicówBinia
odziedziczyłamajątkiposagowematkiorazcałągotówkęzłożoną
wbankach.Sarnikiifolwarki,znajdującesięnaterenieKongresówki,
wujzapisałJasiowi,mającemuobowiązekspłacićBinię.Wrazie
bezpotomnejśmiercisukcesoramajątkisarnickiewracałydogłównej
spadkobierczyni.Testamentzapewniałjejcałkowitąniezależność
materialnąiprawododecydowaniawkwestiachmajątkowych.
Ninaomałoniespadłazkrzesła,dowiedziawszysię,żewujostwo
niezapomnieliioniej.CiotkaMariazapisałajejdrogocennynaszyjnik