Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
doświadczenia,gdyżtoniejaprzeprowadzałamnabór.
Czywypadaprzyszłejpracownicymaglowaćprzyszłą
szefową?
SzefowazechciałaprzyjechaćdoŁodzinanasze
pierwszespotkaniesamazsiebie.Przyokazjimiała
wpaśćdoprzyjaciółczytamznajomych.
Pogłowiehulałomiszczęście.Otozrobiłamkrok
nadrodzedocelu,któryjeszczedowczorajszego
wieczoruniebyłmoim.Nadalniewiedziałamzbytwiele
owyglądziesponsorki,alewydawałomisię,
żenaciskanienazdjęciejestniegrzeczne.
Onawypytywała,jakąrestauracjępolecamnanasz
wieczorekzapoznawczy.
Jaką,jaką,żebywstydusobienienarobićprzedtaką
smakoszką?,zestresowałamsięznowu.Dręczyłomnie,
żetraktujęnieznajomązestymągodnąkrólowej
angielskiej.Aleodpisałam,żemuszęsięzastanowićnad
wyjątkowymmiejscemitymsamymzyskałamczas
naposzukiwania.Niemały,boonanajbliższeweekendy
miałazajęte.
Niepowinnamsiedziećwtymmieszkaniu,zktórego
zniąpisałam,nabrzegutegokrzesła,ustawionegoprzy
blacietegostołu.Stanowiłoelementukładuzmoim
poprzednimsponsorem.Onjedlamniewybrałiwynajął.
Dorobiłklucze,więcmógłwtargnąćwkażdejchwili.
Sprawdzić,czyrzeczywiściewyjechałamnaurlop,októry
usilnieprosiłamdlanaszegowspólnegodobra.
Powinnamsiedziećwprzytulnym,możelekko
przetartymfotelu.Wbielutkimjakświeżyśniegswetrze
zgrubychwarkoczowychsplotów,wydzierganym
zkilometrawełny.Zkubkiemherbatyzcytryną
wdłoniach.Ach,jakprzyjemniebyjegrzał!Iznosem