Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wychodziszgdzieś?spytała,widząc,żebratnarzuciłcieplejszą
koszulęwkratę,podarowanąmuprzezpaniąMelindę.
Idęzkolegaminaspotkaniebractwa.Atycoplanujesz?Dzisiaj
jestpiątek,umówiłaśsięzkoleżankami?
Niee...Niechcemisię...WodpowiedziAniawestchnęła
przeciągle.Zostanęwdomu,możecośpoczytam.
Bartekuważniejprzyjrzałsięsiostrze.Byłaodrobinęzamyślona
iosowiała.
Maszjakieśzmartwienie?Dobrzesięczujesz?Cośsięstało
wszkole?MniemożeszpowiedziećdopytywałBartekztroską.
Ktościdokucza?
Aniaroześmiałasię.
Wszystkowporządku,jestempoprostutrochęzmęczona.Wciągu
tygodniamieliśmybardzodużotestówiwypracowań.
Oho,zaczekaj,cobędziepóźniej...
Ładniemniepocieszaszwestchnęła.No,idźjużnato
spotkanie,bosięspóźnisz.
Bartekzerknąłnazegarekiwstał.
Napewnodobrzesięczujesz?Możepowinienempowiedzieć