Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Spotkaniekomunikacjadialog.Warunkiwstępne
różnychwymiarówwewnętrznegoświata.Kształceniestudentówpielęgniar-
stwapolegającegłównienawykształceniuumiejętnościinterakcjiześwia-
temzewnętrznymmożepowodowaćnietylkozaniksamodzielnegomyśle-
nia,leczrównieżniszczyćindywidualnośćorazdegenerowaćosobowość.
Tym,copowinnowspółtworzyćdialogicznąwięźpielęgniarkizpacjentem,
orazprzesądzaćojejwzajemnościjest,międzyinnymi,świadomośćnie-
zbywalnościdoświadczeniaprzezniąfenomenusamotności,ascetyzmu,
milczenia,ciszy,otwartości,rozporządzalnościinastrojuagatologicznego.
Samotność
Przedrozpoczęciemopisuistotyzjawiskasamotnościnależyzauważyć,
żejegopercepcjanatereniefilozofiiniejestjednoznaczna.Jednakżewni-
niejszychrozważaniachnietylechodzioanalizęróżnicposzczególnychkon-
cepcjisamotności,coraczejopróbęwskazaniajejroliwżyciuczłowieka,
zwłaszczawkontekściekomunikacjizinnymi.
Zeznaczeniasamotnościdlaludzkiejegzystencjizdawałsobiesprawęnp.
FrancescoPetrarka,piszącwtraktacie„Devitasolitaria”:Samotnośćjestświęta,
prosta,niezepsutainajbardziejczystazewszystkichrzeczyludzkich.(...)Sa-
motnośćniechcenikogozwodzić,nikomunieschlebia,nicnieukrywa,nicnie
zmyśla.Jestonacałkiemnagaibezozdób,niewystawiasięnawidokpublicz-
ny,aninieszukaoklasków,którezatruwajądusze”(Petrarka1982,s.323).
ChoćpoglądPetrarkiniejestpozbawionyracji,tojednakprzyznaćtrzeba,
niewydajesięonwyczerpywaćnaturyzjawiskasamotności.Samotnośćbo-
wiemniejestlitylkopoetyckąmetaforą,aleczymświęcejniżjedyniedoznanie
emocjonalne,psychiczne,czyduchowe.Jestto,jaksądząniektórzyfilozofo-
wie,wszechogarniającedoświadczenieegzystencjalne”(Heschel1991,s.65),
„stanludzkiegobytowania”(Szczepański1984,s.25)bądźwartośćnależąca
dosamejistotyosobowościczłowieka”(Merton1989,s.345).
Samotnośćjakodoświadczenieegzystencjalne
Nadertrafnąintuicjęodnośniesamotności,wznaczeniudoświadczenia
egzystencjalnego,wyraziłongiśKierkegaard.Wedługniegobytludzkido-
świadczasamotnościnamocyposiadaniawłasnego,niepowtarzalnegoiod-
rębnegoodinnychistnienia.Jegoistnieniestanowinieredukowalnedo
czegokolwiekindywiduum.Człowiekjestsamotnyponieważjestzwiązany
zwłasnymistnieniem,któregoniemożekomukolwiekpowierzyć(Gadacz
1999,s.61).Jestwięcpanemsuiiurissamegosiebieidlategoniemożesiebie
19