Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KOSA.NICZEGONIEŻAŁUJĘ
-Spróbuj,Romek,świetnatazupa.
Notospróbowałemidodziśniewiem,czytobyła
ogórkowazdodatkiemwódki,czywódkazdodatkiem
ogórkowej.
-Chłopaki,przecieżmożnabyłonormalniewpoko-
jachrozlać…
-Nocoty,najpierwobiadtrzebazjeść.
Dlazainteresowanychpodajęprzepisnaogórkową,
któratakposmakowałakolegom.Składniki:sześćogór-
kówkiszonych,jednamarchewka,300gziemniaków,
litrwódki.Sposóbprzygotowania:ugotowaćogórkową
idolaćwódki.
Drużynarozumiałasięświetniepozaboiskiem,ale-co
najważniejsze-takżepodczasmeczów.Pierwsząrundę
zakończyłemcoprawdazjednązdobytąbramką,jednak
wswoimdrugimsezonietrafłemdosiatki11razy,poma-
gajączespołowiwutrzymaniusię.WitoldKompaczyRo-
bertChełstowski,zktórymisiętrzymałem,dogrywalimi
znakomitepiłkinaskrzydło.Wtamtymokresiemałoktó-
ryobrońcadrugiejligimógłmniezatrzymać.Puszczałem
sobiepiłkęnakilkametrów.Czasemwybiegałemnawet
nabieżnię,któraotaczałamurawę,aitakwyprzedzałem
przeciwników.Czułem,żejestemwgazie.Obronętrzy-
małnamJanuszKlimczewski,pseudonimMesel.Facet
przezcałeżyciestosowałnaboiskuzasadę:piłkamoże
przejść,alezawodniknie.Gdyurodziłomusiędziecko
izorganizowałusiebiepępkowe,trochępopłynęliśmy.
26