Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
potemlegitymowałanaspolicja,abiskupizcałegoświata
przechodziliobojętnie…
Naszaobecnośćniebyłamilcząca.Byłapieśnią,
skandowaniem,wołaniem.Iwłaśnietakiejkobiecej
obecnościchcę.Głośnej.Tobyłonasze
crescendo
jak
lubimówić,używającmuzycznejterminologii,Tereska
Gręziak.Głośniej,głośniej!
Tozderzeniepowrotudopisanejprzedlatyksiążki
ztym,codziejesiędziś,przypomina,ilezmieniłosię
przeztenczas.Wtedy
Kościółkobiet
byłkrzykiemnadzieiżejesttamjeszcze
ktoś,ktomyślipodobnie.Sameposzukiwaniainformacji
doksiążkibyłyodkrywaniemnieznanegoświata.
Gorączkoweprzeczesywanieinternetu,telefonydoManili
czyBombajunadranem,doChicagowśrodkunocy,
doLondynupopołudniu…Wyprawatanimi
dalekobieżnymiautobusamiszlakiemamerykańskich
katolickichfeministek.Całatafascynującaiwyczerpująca
podróż.Samazaśksiążkabyławistociedziałaniem,
książką-akcją.Dośćsamolubną,boprzecieższukałam
samadlasiebie,gniecionaprzezkościelnąrzeczywistość.
Zwiarą,żeopowiadaniehistoriiodkrytychkobiet
ikobiecegoruchuwKościeleobudziwemnieiwinnych
pragnienieinnegoKościoła.
Tytułdosłownienawiązujedosformułowania„Kościół
kobiet”(
womenchurch
),alternatywnejpropozycji,zktórą
wyszłyradykalneteolożkikatolickie,zmęczone
zmaganiamizKościołeminstytucjonalnym.Terminten
ukułaElisabethSchüsslerFiorenza,arozwinęłaRosemary
RadfordRuether.ZgodniezichideąKościółkobietmiał
polegaćnatworzeniuwolnych,ekumenicznychwspólnot
liturgicznych;egalitarnych,zfeministycznąliturgią,
inkluzywnymsłownictwem.Byłtworzeniemdlasiebie
przestrzeni,doświadczaniemjużteraztakiegoKościoła,
jakiegosiępragnie.Jednazczłonkiń,MaryHunt,
powiedziałami,żeczęstopowtarzają:„Kościółkobietalbo
żaden”.
Wpierwszymwydaniutejksiążkiużyłamich
sformułowaniajakotytułu,alenawiązywałamdotejidei