Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wszystkiedzieciksiędza…
51
OJCIECFABIJANUspokójciesię,proszęwas…Ktowie,jakieBógmawo-
becwasplany…?!Możeobdarzywaspotomkiemnastarość,takjak
ElżbietęiZachariaszaobdarzyłJanemChrzcicielem.Zachariaszbyłjuż
takstary,żenawetaniołomniewierzył,żezostanieojcem,izakarę
zaniemówił.Odzyskałgłosdopiero,gdyurodziłosiędziecko.
PETAR
Zgodziłbymsiębyćniemowądokońcażycia,żebytylkoktośmnie
nazywałtatą…
OJCIECFABIJAN
doMartyChodź…Skończsprzątanie…Petarpoczeka
naciebie,dopókijanieprzedziurawiętychnowychopakowań,które
przyniósł…
Cisza.SpoglądającwstronęrozdrażnionegoPetra,Martawychodzizpokojuzwia-
dremimiotłąwdłoniach.OjciecFabijanwyciągazbiurkaprzyborydoprzekłuwa-
niaiprzygotowujesiędorobieniaigłądziurwnowychprezerwatywach.
OJCIECFABIJANpowyjściuMartyNiemusiałeśtakmówić…Niejestjej
łatwo…Kobietomjestznacznietrudniejbezdzieciniżmężczyznom…
PETAR
Janiewiem,komujesttrudniej;wiemtylko,żemniekażdego
dniatutajcośboli.Pokazujenapierś.Jednegodniaposzedłemnagrób
ojcaimatkiikiedytakstałem,pytałemsamsiebie–ktobędziedo
mnietakprzychodził?Ludziemówią,żeciężkożyjesięzdziećmi,jesz-
czeciężej–beznich;alejaksiędzumówię,żenajciężejjestumrzeć
bezdzieci.Chodziszpotymświecie,czekającnaśmierć,awiesz,że
potobienicniezostanie…Opróczkilkuparbutówikoszul,którepój-
dądoCaritasu.
OJCIECFABIJANrobiącdziuryJateżniemamdzieci,ajakośżyję…
PETAR
KsiędzatochociażKościółpośmierciwspomniibędziepamię-
tałomodlitwie.Aja?Ktodanamszęzamnie?Ktozapaliświecęna
moimgrobie?Będęmiałnajbrzydszyinajbardziejzapuszczonygróbna
całymcmentarzu.Bierzejednąwłaśnieprzebitąprezerwatywęzestołu.Cza-
samimyślę,żesprzedająctefelerneprezerwatywy,chociażwmałym
stopniustajęsięojcemdlatychnieplanowanychdzieci…
OJCIECFABIJANSpoglądananiego.Dlaczegozatemnieadoptowaliścieja-
kiegośmaleństwa…?Domydzieckaprzepełnionesąsierotami…
PETARzrezygnowanyChcieliśmy,alenamniedali…
OJCIECFABIJANzaciekawionyAdlaczego?
PETARPonieważoficjalniejestemwariatem.
OJCIECFABIJANzdziwionyWariatem?Ty?
