Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jestwiększe,tymzawrotnośćmożliwsza.Achoćgórale,którzy
nawetzwysokościMontBlancpotrafiądumnymspojrzeniemmierzyć
bezdenneprzepaście,jednakiludzienerwowi,którzyjużnawieży
niemająodwagioprzećsięobalustradęicierpiącynachorobę
przestrzeni,którychladapiętro,ladadrabinaprzyprawiaostratę
równowagi.Ktopodchmurami,naorlejskalesięurodził,ktonauczył
sięmgłyhoryzontówścigać,temurówninabędzietylkopodnóżem
górypodnóżemobcym,zlanymwjakąśbryłęjednolitą,szarą,
niedościgłymwswychzagłębieniach,trzęsawiskach,piaskach,lasach
iurodzajnychniwach,pogrążonymwmonotoniiszmeruurwiskiem.
Iprzeciwnie,ktożycieswewziąłzmrowiskaprzyziemnego,kto
wzrósłwśródznojuoraczynizin,cotocząsięzkościtychkroci,które
zginęłypodgłazamipiramidCheopsaiChefrena,kroci,dlaktórych
ambicjefaraonówbyłymękąiniedoląnajsroższą,temuznówobcyjest
szczyt,tenanimożepogodzićsięzmyślą,abymógłginąćpod
piramidami,itenanimożewierzyć,tensam,naszczyciestojący,
pełnąpiersiąwchłaniającystrumienieożywczegopowietrza,tentam,
posiadającypełnięswobodyruchów,byłjemu,przyziemnemu
niewolnikowi,czymświęcejniżuzurpatoremiciemiężcą.
Iczłowiekzmrowiskaobojętniepatrzy,jakkuszczytowiwybrańca
wspinasięwspółzawodnikiobojętnieprzyglądasięwalce,
rozgrywającejsięnaszczycieioszczyt,ajeżeliniekiedydźwigasię
sam,toabynienawistnyszczytzeswojączarnąziemiązrównać.
Iwodpowiedzinatorwąsięzeszczytówgłazynazmiażdżenie
skradającychsiękuniemuśmiałkówiwrewalka,ifalabijezafalą,
ifalarzucajednostkinaskałypotęgi,ifalaznówjestrąca,iznów
jezatapia.Iwcałymtymruchujestgrozapracyoceanuioceanu
zawziętośćinieczułość.Oceanrwiegranitowebrzegiwjednym
krańcu,awdrugimbrzegbuduje,ledwiewzniesiepołaćnowegolądu,
jużżre,chłoniewswejgardzieli,wprzypływiedźwigabrzegom
daninę,zodpływemzbierasamharacze.