Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięumysłuisercaoraztowarzyszącegomuwszechmocnego
kierownictwaBożego!
UrodziłemsięwRöckenpodLützen15października1844roku
inachrzcieświętymotrzymałemimionaFriedrichWilhelm.Mój
ojciecbyłkaznodziejąwtejżemiejscowościorazwsąsiednichwsiach
MichlitziBothfeld.Doskonałymobrazemwiejskiegoduchownego!
Obdarzonysercemirozumem,ozdobionywszystkimicnotami
chrześcijanina,żyłżyciemcichym,prostym,aleszczęśliwym,ibył
przezwszystkich,którzygoznali,szanowanyikochany.Jego
subtelnemanieryipogodneusposobienieupiększaływielespotkań
towarzyskich,naktóregozapraszano,ijużprzypierwszymspotkaniu
pozyskiwałymuwszędziesympatię.GodzinypoświęcaneMuzom
wypełniałymunaukipiękneimuzyka.Wgrzenafortepianiedoszedł
doniemałegokunsztu,zwłaszczawswobodnychwariacjach.
WieśRöckenleżypółgodzinydrogiodLützen,bezpośrednioprzy
szosie.Zpewnościąkażdywędrowiec,którymija,obdarza
przyjaznymspojrzeniem.Położonajestbowiemurokliwiewśród
zagajnikówistawów.Woczyrzucasięnadewszystkoporośnięta
mchemwieżakościelna.Dobrzejeszczepamiętam,jaktokiedyś,gdy
zukochanymojcemszedłemzLützendoRöcken,wpołowiedrogi
posłyszeliśmykrzepiącetonydzwonówoznajmiającychnadejście
Wielkanocy.Dźwiękówidziśczęstowemnierozbrzmiewa,
atęsknotaniesiemniewówczasnapowrótkuodległemu,drogiemu
domowirodzinnemu.Jakżywyjestwciążjeszczewmejpamięci
widokcmentarza!Jakżeczęsto,spoglądającnastareossuarium,
pytałemokatafalkiczarnezasłony,odawneinskrypcjeipomniki
nagrobne!Alenawetgdywszystkieteobrazyzatrąsięwmejduszy,
toprzecieżnigdyniezapomnętakmiłegomemusercubudynku
plebanii.Jegowizerunekwyrytyjestbowiemwmymsercupotężnym
rylcem.Wzniesionoówdomdopierow1820roku,dlatego
pozostawałwbardzodobrymstanie.Naparterwiodływysokie
schody.Przypominamsobiejeszczebibliotekęnanajwyższym
piętrze.Rzędyksiążek,wśródnichobrazyteuczonezwojeczyniły
topomieszczeniejednymzmoichulubionychmiejsc.Zadomem