Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chopinekbawiłparyskiecomtessytakgorliwie,goMickiewiczskarciłzabłazenady.Noi
żewtejchowanejnaLeidendesjungenWerthersepoceFryderyknauczyłsię
sentymentalnychpózizbytecznychgestów.
Natomiastnieprawdąjest,jakobyztychmałychprawdmożnabyłozrekonstruować
sensopowieścioFryderykuFranciszkuChopinie.Nawetnajbardziejprzezbiografów
szanowanemiłościodsuńmynaplandalszy.Każdaznichwinnaotrzymaćnależnesobie
miejsceinależnąsobielaurkę.Planpierwszynależysięjednakopowieściopracyidziele
FryderykaChopina.
My,muzycy,jesteśmyzdania,żeomuzycepisaćnienależy.żewsłowachnie
zamkniesiężadnejzjejpiękności.Natomiastmy,pisarze,sądzimy,żepisaćnależyo
wszystkim.okażdejludzkiejsprawie.Awięcomuzycetakże.
Obatesądypróbujmyzesobąpogodzić.
Jasnejest,żeżadnymisłowaminieopowiesiępierwszegotematuSonatyh-moll.Nie
pomożetużadnaprozaanipoezjamuzykamusiprzemówićsama.
NiemniejjednakpierwszytematSonatyh-moll.takjakwszystkieinnemotywyi
tematy,nieprzyszedłnaświatzkrajuMuzykiodWszystkiegoNiezależnejTakiegokrajunie
ma.Muzykajestsprawąbardzoludzkąsprawąnietylkojednegoczłowieka-twórcyijednego
człowieka-odbiorcy.TematSonatyh-mollsformułowałizapisałznakamipozornie
abstrakcyjnymiFryderykChopin.OwasonatajednakjestświadectwemstosunkuFryderyka
Chopinadowidzialnego,żywego,otaczającegogoświata.
Analizującformalnie,odnajdziemytakieatakiemetodyprzetwarzaniatematuczy
budowaniachromatycznychmodulacji.Słuchającjejjednak1przeżywającwzruszenie
obcowaniazwielkimdziełemsztuki,pojmiemy,żepowstałaonaniewkrajuAbstrakcji,lecz
wumyśleczłowiekajaknajbardziejżywegoczłowieka,któryżyłwokreślonymkraju,w
określonejepoce,którywidziałbieghistorii,wzruszałsiężyciemlubśmiercią,cieszyłsię
urokiemświatalubprotestowałprzeciwzłu.nWolnośćwiodącaludnabarykady”widziana
oczamiEugeniuszaDelacroixiprzezeńutrwalonanapłótnie,jestzrozumiaładlakażdego.
Tensamdramatyzmepoki,którydojrzałDelacroix,posłyszałFryderykChopin.
RównicwymownejaknWolność”setkitaktówspisanerękąFryderyka,choćtylkoEtiuda
nr12otrzymałamianonrewolucyjnej”.
OilewięcżadnymisłowaminiedasięopowiedziećpięknamuzykiChopinowskiej,o
tyleszukającjejrodowodów,przyglądającsiępracyFryderyka,krajom,którewidział,i
epoce,wktórejżył,możemypojąćjegodziełarzeczywistąwielkośćnietylkotę,którą
rozumiemydziśnasalikoncertowej,lecztę,któratworzyłasięprzedstudwudziestuistu
dziesięciulaty.Nasalikoncertowejłatwomożnazapomnieć,żemazurek,któryjestdlanas
wzruszeniemlirycznym,mógłbyćkiedyśdlajegotwórcynietylkolirycznymwzruszeniem,
lecztakżewalką.
*
Fryderykaniktnienazwiepolitykiem.
BywającgościemwnDziurce”,kawiarencemieszczącejsięwpałacuTepperówprzy
ulicyMiodowej,naprzeciwskładunutpanaBrzezinysiadywałprzyjednymstolikuzludźmi,
którzywpolitycznychmateriachmieliswójsąd.Itosądbardzopodszytyjakobińskimiczy
dekabrystowskimiideami.Napewnobyłświadkiemniejednejgorącejangorszącej”dyskusji.
Wiemytylkotyle:słuchałimilczał.
UpaniSand1czytowNohant,czynaruePigallebywaliPiotrLeroux,Blanc.
Ledru-Rollin.Delacroix...Ciludziemówiliorewolucjizpasjąrewolucjonistów.Samapani
SandbyławrazzPiotremLerouxredaktorkąnRevueindependante”.
8