Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
JustynaSchollenberger
UniwersytetWarszawski
„Najwięksiesteciwśródzwierząt(…)”
wyglądipięknoptaków
wDoborzePłcIowymKarolaDarwina
Naukapatrzenia
WOpowstawaniugatunkówczytamy:
Patrzymynabłyszcząceradościąobliczenatury,widzimyczęstonadmiarpożywie-
nia,niewidzimyzaśalbozapominamy,żeptaki,któremileświergocąnaokołonas,
żywiąsięowadamilubnasionami,awięcstaleniszczążycie;zapominamyrównież,
jakwielespośródtychśpiewaków,spośródichjajorazspośródichpisklątstajesię
łupemdrapieżnegoptactwaizwierza1.
KarolDarwinbezlitośnieniszczytradycyjny(isentymentalny;aryzy-
kującanachronizm,chciałobysiępowiedzieć,disneyowski)wizerunekpta-
kówjakoistotwolnych,swawolnych,którychśpiewumilanamchwile
spędzanenałonienatury.Tenkrótkiakapitjestdośćwstrząsający:ludzie
uparcienierozgarniętymiwidzamidramatunatury,skupiającymisię
wyłącznienaprzyjemnychczyteżkulturowooswojonychjejaspektach.
Musimy,piszeDarwin,nauczyćsięnanowopatrzećnaprzyrodę.Czło-
wiekijegoupodobaniaestetyczne,jegowyobrażeniaoświecieprzyrody
niemogąbyćgłównympunktemodniesienianaukowegodociekania.
Śpiewptaków,ichzachowanieorazwyglądwynikajązdziałaniakonkret-
nychprawimechanizmów,którepoprawniejestwstanieopisaćwyłącznie
1
K.Darwin,Opowstawaniugatunkówdrogądoborunaturalnego,czylioutrzymaniusię
doskonalszychraswwalceobyt.WydanieII,przeł.S.Dickstein,J.Nusbaum,Warszawa1959,
s.70.
21