Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Więcpokasływaczichrząkała,
Zgęstąszczeciną,szpakowaty
(Rzekłbyś:sólzpieprzemprzemieszana),
Siąknąłnadwąsemtabaczanym
Iznadcynowychokularów
Piwnymipatrzysięoczami
Naduetwoniikolorów,
Naróżzrezedądwugłosmiękki
(Rzekłbyś:jaklodymalinowe
Zpistacjowymi).Zlekkiej,cienkiej
Paprociejsiatkikoronkowej
Tłozakwiatami.Mistrzzapala
Szczątekzgasłegopapierosa,
Przymrużaoczyizukosa
Oglądakwiatyipochwala.
Kaszlnął,pochrząkał,postanowił:
Ważkościdodabukietowi.
Więcznowuparęmuśnięć,prztyków
Iwziąłzestoługarśćgoździków.
Najpierwśnieżyściebiałe,dzienne,
Potemczerwonenocne,ciemne,
Głębokokrwawealbościślej:
Bordo,jakmałeczarnewiśnie,
Którewpękatejbaniszklanej,
Obficiecukremprzysypane,
Stawianowsłońcu,robiącwiśniak;
Ion,iwiśnieprzedniprzysmak.
Zapachichtakżeciężki,ciemny,
Tyleżkwiatowy,cokorzenny,
Razemaromatiprzyprawa.
Awońibarwa,gdyichcechy
Zespolić,łączącdwaoddechy,
Dadząnamwyrazsangwaraba,
Któretodrzeworośniewmroku,
Pnączrubinowyjeoplata,
Ijestmoctajnawjegosoku,
GdyRhodomelosnadnimlata,
Akwitniewpiątejporzeroku
Itylkowszóstejczęściświata…
Gdyongoździkiwbukietwwija,
Naławce,obok,siadawnuczka:
Wysmukła,czysta,jaklilija,
Zwargamizlekkamięsistymi,
Dziewczynkasmutna,choćmalutka;
Masześćlatmoże.Milczącpatrzy,
Znać,żeprzebiegsztukizajął,
Tenbukietbowiemtoteatrzyk,
Gdziekwiatyzakukiełkigrają.
Ogrodnikwbukietbiałośćwtrąca,
17