Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nabożymświeciednizostało.IHołotyńskiwróżył,całej
wioscewróżył.
OjciecJannajlepiejjednakzapamiętałodwiedziny
ludowychwysłanników.Zakażdymrazemkończyłysię
uniegowgabinecieipółlitraniechybniemusiałostanąć
nastole.Inaczejgościepoczulibysięnieodpowiednio
potraktowani,moglibywtedyprzedsięwziąć
niepotrzebnekrokiprzeciwkoklasztorowiicałejwiosce.
KiedyprzeddwomalatyHołotyńskizmarł,wizytystały
sięznacznierzadsze.Ichoćprzeorasmutkiemnapełniała
śmierćastronoma,miałprzynajmniejsatysfakcję,
żekomuniściraczylisięodczepić.Kontrolnetelefony
zdarzałysięraznakilkamiesięcy,towszystko.
Odkładającsłuchawkę,ojciecJanzdałsobiesprawę,
żespokójostatnichdwóchlatzostałwłaśniezburzony.
Skorojużwiedzieli,toznaczy,żenajprawdopodobniej
zacznążądaćszczegółowychinformacjiotym,cotusię
dziejeijakprzebiegamisja,abywraziepotrzeby
zareagowaćwewłaściwyimsposób.Doświadczony
mnichmiałzłeprzeczucia.Onimogąwszystkozepsuć.
Jeślipoczująsięzagrożeni,niecofnąsięprzedniczym.
Jeszczenawettrzydzieścilatodwojnynieminęło,
amyślą,żetosiętakprostodapozałatwiać.
Ioczywiście,kiedycośidzienietak,winąobarczają
właśniejego;właśnieon,Jan,musiodpowiadaćzacoś,
naconiemawpływu.
OjciecJanwyszedłzkancelariiposiniałyzezłości.Nie
cierpiałtychwymuszonychkontaktów.Przedstawiciele
PRL-owskiejnomenklaturywywoływaliwnimdreszcz
obrzydzenia.Wnajwiększerozdrażnieniewprawiało
goprostactwo,zjakimpróbowaligopodejść,wyciągnąć,
ilesięda,prymitywnienastraszyć,anawetjeszcze
bardziejpodżegaćprzeciwtymbiednymludziom,