Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
własnesłowa.Antoinetteniezdążyłasięnawetdobrze
zastanowićnadodpowiedzią.Czyżbyśwgłębiduszy
popierałasprawęarcyksięcia?
RękaAntoinettezamarławpowietrzu.Niebez
przyczynypaniArieteużyłategotytułu.Wypowiadałasię
pogardliwienatematkrólowej,ignorowałatytulaturę
zatwierdzonąprzezkróla…Tomogłoświadczyćotym,
poktórejstroniesporuznajdujesięhrabina.
Niewiem,paniodparłacichoAntoinette.
Niespodziewałasiętakbezpośredniegopytania,
szczególnieodkogośwysokourodzonego.Zupełnie
inaczejrozmawiałabyzkimśzesłużby,zkimśrównym
sobie.Wtedypozwoliłabysobienaswobodnewyrażanie
myśli,podwarunkiemżeznajdowałabysiępoza
zasięgiemwzrokuisłuchuochmistrzyni.Czyhrabinę
naprawdęinteresowałajejopinia?AmożeAntoinette
miałajedynieprzezchwilęzabawić?
PaniArietelubiłaniekiedyzadawaćjej
niekonwencjonalnepytaniaiłamaćschematytypowych
konwersacjimiędzyarystokratkąasłużką.Obcebyłojej
używaniesarkastycznychuwagirzucaniepogardliwych
spojrzeń,którymiwielokrotnieobdarzanabyłapałacowa
służba.Antoinetteniemogłapowiedzieć,żehrabinanie
byładlaniejmiła.Odkąddowiedziałasię,żewGnieździe
pracujerównieżmatkaAntoinette,czasempytałaojej
zdrowie.Alesłużącamiałaniekiedywrażenie,żehrabina
niejestwtymdokońcaszczeraitraktowałaich
pogawędkijakoszczególnyrodzajrozrywki,
porównywalnydoprzedstawieńwteatrzykach
organizowanychnaprzyjęciach.
Niespodziewaniedrzwidopokojusięotworzyły.Ktoś
szarpnąłzaklamkęiwpadłdośrodka.Antoinettebyła
gotowazganićspojrzeniemkażdąosobę,którawtaki
sposóbwpraszałasiędopokoipaniAriete.Jużotworzyła
usta,gdyzorientowałasię,żeintruzemjestmążhrabiny.