Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Cotamwaśćnastolicyiwkrajachościennychsłychać
zapytałgońca.
Ano,Irlandczykichybajakieśchore,alboimowagrypa
koszernadopiekła.
Jakżeto?zdziwiłsięZagłoba.
Ano,drzewiejvotumprzeprowadzali,czychcąsię
poddaćdyktatowibruselskiemu,czynie.Jakopanowie
pamiętacie,opowiedzielisięprzeciw.
Byłotak,było.
Noiostatnioznowużvotumnatentematrobili.
Atorazniewystarczy?
Znaćniewystarczy.
Toco,onyIrlandczykitobołkijakieśniegramotne,
żetrzebaichdwarazyotosamopytać?Jakszlachcic
prawysięzaczymśopowie,toszablęzłamie,asłowaraz
wyrzeczonegoniecofnie.Alewidaćgminprostywgębie
jenoozoremmiele,asłoworazdanedlaniegotyle,
coiślinąsplunąć.Gminizaraza.Aiunasmamytakich,
cotoobiecują,obiecują,apotemprzepraszają.Alud
ciemnyitakślepy.Wystarczymupowiedzieć,żecuda
będą,amotłochjarmarcznygębyporozdziawiamyśląc,
żelepiejsiębędzieżyło.Wszystkim...
Ano,dziwumtakie,alecóżporadzić.Takaterazmoda
jest,żejaksięvotumurządza,totakdługosięvotuje,
sięwynikwłaściwyuzyska.Zatemkolejnevotum
urządziwszy,wynikwłaściwyuzyskaliiodtejporyjuż
napaskubruselskimchodzićbędą.
Alechybaniezadarmoskóręprzedali?
Nonie.Zaobietnice.
Toco,onyIrlandczykiniewiedzą,cojestobietnicami
brukowane?