Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolegomenametodologiczne
9
gijnymi,wprzypadkuflozofaanalitycznegoodnalezienietakiejambi-
cjiwydajemisięmniejprawdopodobne).
Osobiścieuważam,że–niezależnieodtego,czykomuśbliższyjest
kontynentalnyczyteżanglosaskistylflozofowania–bardziejrozum-
nympomysłemjestdrugisposóbpodejściadoreligii.Zgadzamsiętu
więcztakimiflozofami,jakDuméryczyDupré,którzyuważają,żef-
lozofajestfltechnikąrefleksjizastosowanądoprzeżytejtreści”,awięc
żeflflozofnapotykaideęBoga,aleniejestjejtwórcą”(Duméry1994,
s.30),apodobnierzeczsięmazwszelkimiinnymiideamireligijnymi.
Zanieporozumienieuważamnatomiastambicjęflflozofcznegozapro-
jektowaniaideiBoga”(por.Welte1996,s.38).
Racjąprzemawiającązawyboremtegowłaśniepodejściajestupa-
dekKartezjańskiejideiwiedzypewnejabezzałożeniowej.Jakdowodzą
bowiemflozofowietakróżnejproweniencji,jakWittgensteiniPopper
zjednejstrony,aGadamerzdrugiej,rozummożefunkcjonowaćtyl-
konatleokreślonejtradycji,któragokształtuje.Wartozaśpamiętać,
żeto,coznamydziśjakoflozofęzachodnią,zostałoukształtowane
wogromnejmierzeprzezstarożytnąmyślgreckąoraz–zinterpreto-
wanąwświetletejmyśli–religijnątradycjęhebrajską.Współcześnie
zwracasięcorazwiększąuwagęnareligijneźródłatakżeflozofigrec-
kiej(por.Dupré1991,s.94-101;Hadot2003).Moimzdaniemmożna
zatemprzyjąć,żewspółczesneflozofcznepróbyflkonstruowania”
przedmiotuflozofireligii(m.in.ideiBoga,choćnietylko)pozostają
podwpływemtradycjireligijnych–takstarożytnejGrecji,jakitradycji
biblijnej,zintegrowanychwchrześcijaństwie(i,dopewnegostopnia,
wjudaizmierabinicznymorazwislamie).Horyzontswoichprzedza-
łożeńdobrzejestnatomiast,jakprzekonujeGadamer(por.Gadamer
1990,s.256-351),wydobyćnajawiwprowadzićdointerpretacyjnej
gry.Skorojednakflozofcznekonstrukcjeflreligii”niesądefactoczy-
stoflozofczne,leczpozostająpodwpływemokreślonychtradycjire-
ligijnych,torozsądnejest,jaksądzę,porzucenieprzezflozofareligii
ambicjiapriorycznegookreślaniaprzedmiotuswoichbadańipodjęcie
próbyanalizytych(iinnych)tradycjireligijnych,takich,jakieistnieją.
Filozofireligiiniesposóbzatemuprawiaćbezznajomościba-
danychtradycjireligijnych.SformułowanieKołakowskiego,iżflza-
letaujęciaanalitycznegopoleganatym,żeuczonymożesnućswoją
opowieść,nieinteresującsięwcalehistoriąreligiianisięnaniejnie
znając,nieorientującsięteżwkulturalnychokolicznościach,które
towarzyszyłyróżnympróbomuporaniasięzzagadnieniamiosta-
tecznymi”(Kołakowski1987,s.8),jestwielceniefortunne.Owszem,
byćmożeznajomośćtradycjireligijnychwśródflozofówanalitycz-
nychbyłaijestmniejszaniżwśródprzedstawicieliflozofikonty-