Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WstępZbigniewaBujaka
Ruch„Solidarność”byłruchemmilenijnym.Milenijnym,czyli
bezprecedensowymwnaszejponadtysiącletniejhistoriiiwyjąt-
kowodoniosłym.Możnazatemitrzebaopisaćgowewszelkich
jegoaspektach.Jestdośćdobrzeopisanyprzezhistoryków.Jest
sporobadańipracsocjologicznych.Wmojejoceniewciążjednak
nieudajesięuchwycićistotytegoRuchu.Jednazamerykańskich
doktorantekujawniłami,żezjejbadańwynikajednoznacznie,że
wStanachZjednoczonychnikt,aniCIA,aniDepartamentStanu,
aninawetZbigBrzezińskiniedawał„Solidarności”żadnychszans
nazwycięstwo.Ajednakzwyciężyliśmy.Jestdlamnieoczywiste,
żezorganizowanieidziałalnośćtakichstruktur,jak„Armenia”jest
odpowiedziąnapytanie,jakmożliwybyłtennaszbezprecedenso-
wysukces,któryzadziwiłcałyświat.Opisdziałań„Armenii”jest
jednakbardzotrudny.Niewystarczyznaćfakty,strukturę,tytuły
inakładykonspiracyjnychpism.Trzebajeumieścićwkontekście
tamtegoczasu.Wreżimie,któryniepozwalanażadneniezależne
zgromadzeniaobywateliniemamyjakprzemówićpublicznie.
Dopiero,gdyzdamysobieztegosprawę,możemydocenić
szokientuzjazm,gdymimowszelkichtajnychijawnychpolicji
obywatelenaglesłysząniezależnygłosnp.z„gadały”.Trzeba
naprzykładrozumiećznaczeniemonopoluinformacyjnegodla
trwałościówczesnegosystemuwładzy,abydocenićinformację
oskonstruowaniugeneratorakwarcowegoiemisjinapisówna
wizjiTVP.Napis„Solidarnośćżyje”natelewizyjnymekraniebył
wówczas„gestemKozakiewicza”ośmieszającympropagandę
itych,którymsłużyła.Śmiesznośćzabijakażdą,nawetnajbar-
dziejdyktatorskąwładzę.Każdasekunda,gdywidzieliśmyna
ekranietelewizorabyładowodembezsilnościtysięcyfunkcjona-
riuszytajnychimundurowychpolicjiwrazzsetkamitysięcyich
donosicieli.InnąsiłąbyłyaudycjeRadia„Solidarność”.Tojużnie