Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
większośćskautówjużdośćsięnapatrzyła.JedynieAndersonzostał,aby
zobaczyćzwycięstwoChelseawrzutachkarnychpotym,jakspotkanie
skończyłosiępodogrywcewynikiem3:3.
–Conamnieczekawdomu?–zapytałzszelmowskimuśmiechem.–Będę
tutaj,pomogęimpozamiatać.
Rzuciłsięwwirpracy,nawiązującipodtrzymująckontaktyzagentami,
rodzicamiiszkoleniowcami.Byłtakwygadany,żemógłbywtejkonkurencji
reprezentowaćAnglię,przedewszystkimjednakumiałsłuchać.Onrównież
potrafiłsięzakrzątnąćpopokojupełnymrozmówcówjakpszczołazbierająca
pyłekkwiatowy.
JohnsonpierzchnąłdosamochoduwtowarzystwieSteve’aMcCalla,
głównegoskautaIpswich.Jegouwagi(„TenNatChalobahcierpinachorobę
typowądlaChelsea.Mawszystkocotrzeba,alejestzbytwyluzowany”)
okazałysię,cowymowne,zasłonądymną.Jakwyjawiłdopierokilkamiesięcy
później,odnotowałsobiefakt,żeówobrońcaszybkomyśli,mądrzesięporusza
iswobodnieoperujefutbolówką.Poleciłgojakokandydatanadefensywnego
pomocnika,jakiegoszukałLiverpool.
JohnsonzostałściągniętynaAnfieldprzezDamienaComolliego,dlaktórego
pracowałjakogłównyskautwTottenhamie.PozyskałGarethaBale’a
zSouthampton,alestraciłposadę,gdydrużynęobjąłHarryRedknapp.Była
tojegopierwszadymisja,odkądzająłsięskautingiem–jako„fanatykfutbolu”,
jaksamsiebieokreślił–w1985roku.Wnastępnymroku,wWielkiPiątek,
doradziłdziałaczomNorwichCity,abypodpisalikontraktzpewnym11-letnim
rozgrywającym,któregowypatrzyłwzmaganiachoKanarkowyPuchar
(CanariesCup),gdziechłopiecwystąpiłwbarwachRidgewayRovers.
DavidBeckhamistotnieotrzymałzaproszenienatestywzespolezCarrow
Road,trafiłjednakdopiłkarskiejszkółkiTottenhamu,zanimznalazłsię
wManchesterzeUnited,awielkiekorporacjeuczyniłyzniegoniemalświętego.
Wtedy,jakochłopiec,najbliżejmubyłodoLeytonOrientitenklubtakże
bezskutecznieoniegozabiegał,aterazzrządzeniemlosunastępnymecz
JohnsonawroliskautamiałsięodbyćwłaśnienaBrisbaneRoad,gdziekadra
Angliidolat19podejmowałarówieśnikówzCzech.
Johnsonzatrzymałsamochódwjednejzpobliskichulicusianych
szeregowymidomkamiiwstąpiłdokioskupomiejscowągazetę.
–Wszyscymniezatołajają,nawetDamien–zachichotałzsiebie–ale
jazawszekupujęgazetę,boanużtrafisięjakiśsmakowitykąsek.Człowiek
nigdyniewie,czegosiędowie.
WróciłdosamochoduiprzezgodzinęanalizowałskładCzechównaswoim
iPadzie,poczym,na35minutprzedpierwszymgwizdkiem,wkroczyłdoLoży
Olimpijskiej.
Skaucipożeralikanapkizszynkąimusztardą,wrazzobowiązkowymi
frytkami,snującopowieściotym,jakimitosąmistrzamipodstępówiuników.
Najbardziejspodobałamisięhistoriapewnegoprawegoobywatela,którybył
takprzemyślnyizarazemobłudny,żejednocześnieobserwowałrozgrywki