Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
I.Paręsłówwyjaśnienia
Wmojesetneurodzinyzorganizowanominiebywałąfetę.Nigdydotądnie
gościłamtyluosób,byłoichponadpółsetki,zebranychwAgroturystyce
uRychertów.Bylioficjelewosobachburmistrza,którysprezentowałmiwiel-
kikoszpełensłodyczy,byłsołtys,byłotrzechkapłanów,wtymjedenbi-
skuppomocniczy,byłarodzinaiwieluprzyjaciół.Ztrójkimoichdziecibyła
tylkoostatnia,najmłodsza.Dwojejużnieżyje.Czytonormalne,żebydzieci
żyłykrócejodrodziców?JednaktakchciałStwórca,azjegowyrokamisię
niedyskutuje.Przybyłoteżpięciorownucząticzworoprawnucząt.Ichwidok
cieszyłmnienajbardziej.Onenajwiększymszczęściemmojegożycia.Zo-
stałamobdarowanacałąmasąprezentówikwiatów,wtymmoichulubionych
róż.Wczęścioficjalnejzaprezentowanomójnieprzeciętniedługiżyciorys.
Samabyłamzaskoczonatym,żedobryBógpozwoliłmiżyćtakdługo,itowe
względniedobrymzdrowiu.Czymsobienatakiewyróżnieniezasłużyłam?
MójżyciorysodczytaładyrektorkaprzedszkolaAniołekwKiełpinie,
JoannaKajzer-Prądzyńska.Jużwidzęteuśmieszki.Potraktowalistarązdzie-
cinniałąbabęjakprzedszkolaczka,zktórymtylkoprzedszkolankamogłaby
nawiązaćdialog.Skądobecniewludziachtylezłośliwości?Dawniejtegonie
było.Prawda,żeplotkowano,alenietakoficjalnie.Teraz,gdywłączysięto
gadającepudło,tonatychmiasttrzebajewyłączyć,żebysączącasięzniego
żółćnikogoniezaraziła.Joasianiedlategootrzymałarolęprezenterki,bopo-
trafizajmowaćsięmaluchami,alezewzględunajejniespotykanygłos.Jest
ciepłyiżyczliwy,arównocześniemocny.Tosprawia,żejestwykorzystywa-
nadowielubardzoróżnychpublicznychwystąpień.Zwyklerobitobezwy-
siłkuizniewymuszonymuśmiechem.TotakanaszaKrystynaCzubówna.
5