Настройте текст для его корректного отображения на любом устройстве
Создавайте заметки
Начните читать с того места, на котором закончили
У меня уже есть учетная запись в онлайн библиотеке IBUK Libra
У меня нет аккаунта в онлайн библиотеке IBUK Libra
PAMIĘTAJ!
Twój PIN do zasobów w:
Wygasa: сегодня
Aby zdobyć nowy PIN, skontaktuj się z Twoją biblioteką.
Примите Пользовательское соглашение, чтобы продолжить использование веб-сайта.
Jakub Michalczenia ma znakomity zmysł obserwacji, co dla prozaika realisty jest ogromnie istotne. Świat, który opisuje, jest prawdziwy i wiarygodny, czytelnik nie ma wątpliwości, że to wszystko prawda, że tacy ludzie istnieją i takie jest ich życie. Kazimierz Orłoś
To nie wschodniopruskie Korschen i nie PRL-owskie Korsze – węzeł kolejowy zatrudniający 1500 osób – tylko swojskie Korszakowo – realna forma bytu mazurskiego miasteczka w rzeczywistości nowego tysiąclecia. Już nie transformacyjnej, bo ta przeszła w takim pędzie, że nie pozwoliła nikomu na aktywny udział; wykpiła też tych, którzy mieli chwilowe złudzenie sprawczości. To post-transformacja, gdzie dzieci zbyt szybko wyrastają, a dorośli masowo dziecinnieją. Gdzie wszystko jest śmietniskiem – przemysłowym, ekologicznym, społecznym. Gdzie rozgrywają się banalne mikrohistorie, których narracje prowadzą donikąd. Rzeczywistość już nawet nie skrzeczy, tylko milczy, niekiedy wykrzywiona przykrym grymasem zażenowania. Na takiej równinie nie ma miejsca na najmniejszą wzniosłość: mityczna bezludna wyspa okazuje się być gołym tyłkiem, na którym może jedynie pojawić się człowiek z brązu. Artur Sobiela