Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dziewczynaubranajakkelnerkazrestauracji
drive-
in
.(Dlaczego?Nalitośćboską,przecieżniejesteśmy
nadworze).Madługietlenionewłosy,ustaumalowane
wdziobekioczyjaklaleczkakewpie.
WitamwRoute66Dinermówiszeleszczącym
głosem.MamnaimięChantal.Będępaństwa
obsługiwać.
Niewiem,conatopowiedzieć,więcplotęcoślina
najęzykprzyniesie.
Dzieńdobry,Chantal.MamnaimięElla,atojest
mójmąż,John.Pewniebędziemytwoimigośćmi.
ChcęhamburgeraoznajmiaobcesowoJohn.
Straciłnietylkopamięć,leczwpewnejmierzerównież
dobremaniery.
Staramsiętozbagatelizow.
Poprosimydwarazyhamburgerabezdodatków
ikawę.
Chantalmazawiedzionąminę.Możejestnaprowizji?
ŻycząsobiepaństwofrytkiFabiana?Albokoktajl
Pelvisa?[1]
Cototakiego?
Koktajlmlecznyosmakuczekoladowym.Lekko
kiwagłową,patrzącnamnie.Smaczny.
Nodobrze.Nietrzebamnienamawiać.
JedenkoktajlPelvisa.Robisięrecytuje
zadowolona,żemawiększezamówienie.
GdynaszanowaznajomaChantaloddalasię,wstaję,
mówiącJohnowi,żeidędotelefonu.
Mamo,gdziewyjesteście,docholery?!krzyczy
mojacórka,jakbytubyła,wprzedsionkurestauracji.
Rozglądamsięniemalzewstydem,słysząctakijęzyk.