Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mieszkaławówczasjeszczezrodzicami.
Byłtoczas,gdyklubyzałatwiałyzawodnikommieszkania.Gdy
StasiekRurarzwybudowałsobiechatę,zwolniłosięponimlokum.
Krótkowięcbyłembezdomny,adziśmogęchybapowiedziećjedno
żesądsięwtedyniepomylił,wyrażajączgodęnaślub.Rzeczdziała
się45lattemu,ajawciążjestemzsamąkobietą.Wiadomo,żegdy
człowiekjestsportowcem,tożyciebywaburzliwe.Przebrnęliśmy
jednakprzezwszystkiefaleDunaju,przezróżnesztormyiryczące
czterdziestki.Niezawszebyłasielanka,aledziśnormalniesobie
żyjemy.Czylipowtórzę:sądbłęduniepopełnił,zatomoirodzice
trochęsiępospieszyli.Tonaturalne,żeBaśka,rokodemniemłodsza,
czuładonichpewnąniechęć.Przecieżprawiewogólejejnieznali,
astanęliokoniem.Późniejjednaksobieuświadomili,żesięzlekka
zagalopowali.
Jaksięzżonąpoznaliśmy?Mieszkałablisko,wdzielnicy,którą
nazywanoPelcery.Niemiecmiałtamswegoczasufabrykę
włókiennicząiwkołoniejwybudowałblokimieszkalnedla
pracowników.RodziceBaśkipracowaliwtejwłaśniefabryce,
amyśmymielitamklubowewarsztaty.Chłopakiciąglesięzatem
uganializadziewczynamizPelcerów.Ijarównież,boprzecieżżycia
nieoszukasz,nasupełekzawiązanegoniemiałem.Awięcnatura
pociągnęłamniewstronęBaśkiimuszępowiedzieć,żewielusmaliło
cholewkidomojejkobity.Niebyłotakhop-siup,byznaleźćdoniej
klucz,tymbardziejżewielkitojaniejestem.Wzrostmammniejniż
napoleoński,kiedyśbyłyto163centymetry,apoupadku
izmiażdżeniukręgulędźwiowegoL1zostały162.Tożużelpozbawił
mniecentymetra.Poczęścinadrabiałembakami,gdytylkozaczęły
rosnąć.Trudnobyłowtedyożyletki,więcprzódsięniecopodcinało,
abokirosły.Irośliteżsynowie.Tomekurodziłsięw1971roku,
aKajtekosiemlatpóźniej.Talentuizapałudospeedwayajednak
imwgenachnieprzekazałem.Choćkibicamiobaj.Gdy
przyjeżdżałemdoCzęstochowyzAtlasemWrocławiogrywaliśmy
Włókniarza,Kajtekprzyodzianywklubowebarwydwadnipotrafił
siędomniepóźniejnieodzywać.
Niejestemjedynakiem.Mamdwalatamłodsząsiostrę,panią
nauczycielkęichybateżartystkę,aletojużniechoceniąfachowcy.
WkażdymrazieMarysia,pomężuMariaCieślak-Gurgul,malujesobie
iorganizujewernisaże,afachowcynawettwierdzą,żewarto
tewernisażeodwiedzać.Czylidobrajest.Niepowiemjednak,
żebyśmybyliwzorowymrodzeństwem.Raczejnie.Japoprostubyłem