Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wydobrzejesz,wróciciedowaszegoplanu.Atutajcionatyle
potrzebna,co.Zapóźnougryzłsięwjęzyk.
Umarłemukadzidło,powiedziałcichoM.
Kossowskiroześmiałsięgłośno,zgrzytliwie.No,prawieżeten
Antośkozkrzemienieckichlat.Odnagłegowykrzywieniaustpękła
mudolna,spieczonadziśjakimśwrzodemwarga.Nietrzebatyle
diablotynekłykać,rechotalinadnimpoobiedziewstaromiejskim
szynku,przykwaśnympiwie,usteczkamaszhrabiajakwisienki,
toibezpodnietekdziewcewygodzisz,komtesieczymetresiezajedno,
bototasamazwierzyna,kiedysięzdobrąstrzelbązasadzisz,zaśnasz
panKarolekniegrymaśny,wie,żenaBugajutaniodają,zaś
uFretówkijużodzłotówki.Głupi,grubiańscy,leczdoróżnych
ambasadprzydatni.Ktowkartygra,tenplotkiwmieściemiećmusi.
Nienacodzień,nieżebyzarazkiesęzbijać,aleot,dlazabawyczy
hałaburdy.Acidwajtoplotkizręczne,paniczaczykupczykawsidła
łaps,gładziutko,miłoiześmiechemdokolaskiposadzą,dohoteliku
naWareckiejprzywiozą,albodoladajakiejszulerni.Anisięnieborak
opamięta,jużuKarolkadoskóryróżowejobłupiony.
Przestałsięśmiać.Dotknąłpękniętejwargi.Trzebabypomady
przyłożyć.Zawszetosamo.Odgadaniapewnie.
C’estvrai,monami,żartujesz,znak,żecilepiej,aletodziś,
ajutro.Sophiechodzijakbłędna,nawetlekarzacijakiegośgarbusia,
felczerapewnie,sprowadziła.Trzebabyłorzecwcześniej,tobym
cimojegoNiemcaprzysłał.Wiesz,żenasidoktorzynicwarci.
Nicnierozumiesz,powiedziałM.
Apewnie,niejamedalezanaukędostawałem.Aleteżnas
wKrzemieńcuszypszynąaniagrestem,jakujezuitów,niebili.
Zdobrejiwłasnejwolitakżeśsiędotejnaukigarnął.
Wytegowogólenierozumiecie.Nikt.
Atysam,zapytałKossowski.
M.nieodpowiedział.Możenieusłyszał.Byłojużcałkiemciemno.
Karolczułsilną,bijącąwnozdrzawońpotu.Lecznietę,która
przesycakoszulęzgrzanegofechtunkiem,anitę,cozraszałoże
wmiłosnychzapasach.Asłodkawą,zjełczałą,daremną.