Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jamamsześćdziesiątlat,wnukaitatę,któryniedługoskończy
dziewięćdziesiąt!Inibyczemumiałbymznowuprzystępować
domatury?!Tochybajakiśokrutnyżart,co?Jakieśstraszliwe
nieporozumienie!–Ababaweśnieciągletylkosięuśmiecha
ipowtarza,żedamsobieradęiżeprzecieżmamjeszczecałytydzień...
–Przecieżjajużmamstudia–wyjaśniam–specjalność
bibliotekoznawstwoiinformacjanaukowanaWydziale
HumanistycznymUniwersytetuKarolawPradze.Czypanimnie
rozumie,madame?!–Aonanato,żepoprostuznalazłagdzieś
wmoichpapierach,żebrakujemiegzaminuzniemieckiego,ależebym
nicsobieztegonierobił,bomamnatocałyprzyszłytydzień...
Evženupijatrochępiwazeswojegomałegokufla,alenicnie
mówi,więckontynuuję:
–Noipotemnadchodzinajgorszafazategosnu.Nagleznajdujęsię
wjakiejśszkoleśredniejczygdzieś,wszędziesamenastolatki.
Wchodzędoklasyjakjakiśzagubionypedofil,siadamwjedynej
wolnejławceiczekam,cosięwydarzy.Wszyscywkołorozmawiają
iśmiejąsię,jakbymnietamwcaleniebyło.Traktująmniejak
powietrze,stary!Siedzę,patrzęimyślę:„No,ciekawjestem,
comizrobiąnatymprzyspieszonymkursie...".Potemzjawiasię
nauczyciel,kładzienaławceprzedemnąjakieśskryptyczycoś,inie
wyobrażajsobie,kurde,podręcznikazwesołymiobrazkami!
Wyglądająobrzydliwienaukowo,wdodatkudwatomynaraz.
Najednymjestnapisane:JęzykniemieckiI.Nadrugim:Język
niemieckiII.Krótko,zwięźleinatemat.Normalniedantejskiepiekło...
Naglezachciewamisięwyć,facetcośdomniemówi,alegonie
rozumiem,boprawdopodobniemówiponiemiecku,więctylkocicho
kwilę:„Jestemwdupie...jestemwciemnejdupie..."–bonibyjakim
cudemmiałbymwtydzieńnauczyćsiętyle,żebyzrozumiećgościa,
któryprzedemnąstoi?!Siedzę,pocęsięiukradkiemzerkampod
ławkąnazegarek,muszęzdążyćdotaty,ogolićgo,rozglądamsię