Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
formalnegouchybieniawjegomałżeństwiebezwątpieniajużdawno
zostałabypodniesiona.Długanieobecnośćwkrajusprawiłajednak,
żepojawiłasięitocałkowicieprzypadkowodopieropodczasrozmowy
zpanemDelamaynemlatemtegoroku.
Przezkilkaminutprawniksiedziałwmilczeniu,popijającwino,
apandomumilczałpogrążonywewłasnychmyślach.Pierwszą
zmianę,jakazaszławscenie,wywołałopojawieniesięwjadalni
służącego.
PanVanboroughspojrzałnamężczyznęznagłązłością.
Czegotuchcesz?
Mężczyznabyłdobrzewychowanymangielskimsłużącym.Innymi
słowy,ludzkąmaszyną,któraraznakręconaspełniaswojeobowiązki.
Miałdopowiedzeniapewnesłowaiwypowiedziałje.
Przyszłajakaśdama,którachciałabyobejrzećdom,sir.
Domunieoglądasięotakpóźnejporze.
Maszynamiaładoprzekazaniawiadomośćiprzekazałają.
Damachciała,abymprzeprosiłwjejimieniu,sir.Mam
przekazać,żejestpodpresjączasu.Toostatnidomnaliścieagenta,
ajejstangretnieradzisobiezodnajdywaniemdrogiwnieznanych
miejscach.
Przestańgadaćikażdamieiśćdodiabła!
PanDelamayninterweniował,poczęściwinteresieswojego
klienta,poczęściwimięprzyzwoitości.
Zależypanu,jaksądzę,nawynajęciudomunajszybciejjak
tomożliwe?zapytał.
Oczywiście,żetak!
Czyrozsądnymjesttracićokazjędoznalezienianajemcy
zpowoduchwilowegorozdrażnienia?
Rozsądnymczynie,tocholerniedokuczliwe,kiedyniepokoicię
ktośobcy.