Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Czytomążwracał?
Dzwonekudrzwizadźwięczałgłośno,drzwiwejścioweotwarłysię
szybko,wkorytarzudałsięsłyszećszelestkobiecejsukni.Drzwi
pokojuotwarłysięistanęławnichkobieta–sama.Niebyłatolady
Jane.Nieznajoma–starsza,owielelatstarszaodladyJane.Byćmoże
dawniejjejurodanierzucałasięwoczy.Teraz,gdyjejtwarz
promieniałaszczęściem,kobietatabyłaniemalpiękna.
Dostrzegłapostaćnakanapie.Podbiegładoniejzkrzykiem,który
byłjednocześniewyrazemrozpoznaniaiokrzykiemprzerażenia.
Upadłanakolana,położyłabezwładnągłowęnaswojejpiersiizaczęła
obsypywaćzimny,bladypoliczeksiostrzanymipocałunkami.
–Ach,mojakochana!–powiedziała.–Towtakiejsytuacjiznowu
sięspotykamy?
Tak!Potychwszystkichlatach,któreminęłyodpożegnania
wkajuciestatku,dwieszkolneprzyjaciółkitakwłaśnieznówsię
spotykały.