Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KAROLINAWILCZYŃSKA
KompasbosmanaMacieja
Itylkofalecierpliwywiatr
Goniwciążdalej,dalej,
Niemyświadeknaszychspraw.
Zawszetakbyło,jakświatemświat:
Byliludzie,byłamiłośćibył…wiatr
szanta
Byłamiłość
,autor:MirosławKowalewski
–Dwapiwapoproszę!
–Długobędęczekaćnatęrybę?!
–Hej,dziewczyno,chciałemzamówić!
Jagodaotarłaspoconeczołowierzchemdłoniispojrzała
przepraszająconastojącegoprzybarzemężczyznę.
–Chwileczkę–poprosiła.–Rozniosętylkoto–wskazała