Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
Istniałapozaciałem.Tamtasiła,którejnadalnie
rozumiała,wyrwałazniegoirzuciławrozszerzającąsię
przestrzeń.Dziewczynapłynęłazwartkimstrumieniem
czasu.Niemiałażadnejkontrolinadścieżką,jakąobrał.
Mogłajedynieprzyglądaćsięmijanymeromniczym
odległymmiastom,którezapalałysięwciemności
wszechświataigasły,ustępującmiejscakolejnym.
Trwałotodługo,wystarczającodługo,bysamotosłowo
zatraciłosweznaczenie.Tobyłajejkara,zemstaświata
zawszystko,cozrobiła.Właśnietakwyglądałopiekło
samotnośćirozpacz,ciągłepytaniabezodpowiedzi.
Gdziejestem?Jakdotegodoszło?Czytenstan
kiedykolwieksięskończy?
Alesięskończył.Gwiazdyzawirowały,przystanęły
nachwilęioświetliłykawałekczasuiprzestrzeni,który
odtądmiałstanowićjejdom.Odkryłaznówsweciało
czekałotamnanią,noweiodświeżone,leczcałkowicie