Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MEMENTORW2010JoannaMaciejewskaSIEDEMPROCENTSZANS
JoannaMaciejewska
SIEDEMPROCENTSZANS
RinMarthovjeszczeniewie,żekobietanazywasięAlice.Naraziepatrzytylkonajejciało,okryte
bioskórą,jednocześnieodkrywającąwszystkietajemniceinieukazującąniczego.Wświetlestrobo-
skopów,laserówipromieniDuvala-Freyakropelkipotunasyntetycznejpowierzchniskrząsięjak
diamenty,aprzelotnybłyskwiązekaktywujebioskórę,ukazującgręmięśnipodspodem–widok
równiefascynujący,coobrzydliwy.
Muzykagrzmijaksilnikiodrzutowców,którychwirnikisązbytszybkie,bysercezanimina-
dążało,alespoconeciałanaparkiecieitakpróbują.Oddechytańczącychmieszająsięzmgiełką
stymulantówihalucynogenów,któraprzylepiasiędoichubrań,bioskóriosiadanakolorowych
włosach.Parkietstajesięarenązapasówcielesnościzrytmeminiewielunadążazamorderczym
tempemDJ-a.Uderzeniabasujakstrzałyzbatawywołująkonwulsjeipodrygiwania,zmuszają
kończynydogwałtownychruchów,kiedyravepunkowitancerześcigająsięzmuzyką.
Aleniekobieta,októrejRinjeszczeniewie,żenazywasięAlice.Jejciałoporuszasię
wzwolnionymtempie,wedługmetronomuznanegotylkojejwewnętrznejaplikacji.Leniwegesty
sennegodrapieżnikaomijającodrugi,cotrzeci,codziesiątybit,akcentującprzypadkowe–zdawa-
łobysię–momentyizlewająsięwhipnotycznytaniec.
–Tatomusibyćjużnieźlenaćpana–rzucaFyrre,podążajączaspojrzeniemRina.–Nie
możenawetutrzymaćrytmu.
Rinuśmiechasięlekceważąco,boFyrreniepatrzynatyledługo,byzrozumiećnaturętańca,
zbytzajętywdziękamisiedzącejobokkobiety.Jednądłoniąmiętosipoprawianechirurgicznie,nie-
naturalniekrągłepiersi,podczasgdydrugątorujesobiedrogępodwąskąspódniczkę;Rinniezwra-
cajużuwaginakolegę.
Muzyka,ciałapulsującewjejrytmoraztojedno,któreleniwieprzelewasięprzeznutymelo-
dii,całkowiciegopochłaniają.ChemicznamgłaniesięgastolikówiRinsączyMeteorowyTrans,
pozwalającchwilizawładnąćmyślamiiwyobraźnią,podczasgdyjegooczypochłaniająkażdy,naj-
drobniejszynawetruchkobietynaparkiecie.
Odważnipróbujądołączyćdoniejwtańcu,aleszybkogubiąrytm,niepotrafiąpodrobićru-
chówkobietyiodnaleźćklucza,wedługktóregosięporusza.Rinpatrzynanieudanepróbypodry-
wuiparskakpiąco.Ontylkoobserwujewskupieniu,ażjegomózgprzetworzynajdrobniejszena-
wetinformacjeiwytyczywłaściwykurs–takjakwtedy,gdyRinpilotujemyśliwiecwpasiemete-
orytów.
Mężczyznaoblizujezwilżonealkoholemusta;słodko-gorzkismakdrinkadrażnijegojęzyk,
budzącpragnienieposmakowaniasłonegopotukobiety,ikiedyRinwkońcuwstaje,jegociałopul-
sujemuzyką,poruszającsiędotegosamegorytmu,cokobieta.Mgłaparkietuowijagojakcałun,
anozdrzawypełniachemicznamieszanka,pobudzającązmysłyimieszającabarwyzdźwiękami
izapachami.
Tancerkazerkananiegospoddługich,modyfikowanychrzęsiRindostrzegabłyskwyzwania
woczach,gdyjejciałokolejnyrazprzeciągasię,omijającjednebityiakcentująckolejne.Mężczy-
znadotrzymujejejkroku,gdyumysł,przyzwyczajonydonieustannegoanalizowaniaiadaptowania
parametrówlotu,przetwarzajejruchyidostosowujedonichodpowiedźRina.
Kobietauśmiechasięwkońcuijejciałoniezauważalnieprzemieszczasięnaparkiecie,bliżej
ibliżej,ażwreszcieRinkładzieręcenaokrytejbioskórątalii,ajegopalcezaciskająsięwokółko-
bietyztąsamądelikatnością,zjakąobejmująsterymyśliwca.
8
