Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MiastowbadaniachipracachElżbietyTarkowskiej
jednakrzeczjasnaobliczebiedymiejskiejiwielkomiejskiej.Piszącna
gorącoookresietransformacji,wporównaniudolatPRL-u,stwier-
dzaławprost:DWprzeciwieństwiedotamtychczasówdzisiejszabieda
wPolscejestdostrzegalnagołymokiem.Wsensiedosłownymbieda
«wyszłanaulicę»wpostacibezdomnychokupującychdworcekolejowe,
żebrakównaulicachmiast,starychludziprzetrząsającychpojemnikina
śmieciwposzukiwaniuprzydatnychjeszczeprzedmiotów”(Tarkow-
ska,2000a:11).Wtymsamymtekściewspominaomiejskichenkla-
wachubóstwawŁodzi,Wrocławiuczywaglomeracjigórnośląskiej,
doskonaleopisanychprzeztakiebadaczkijakWielisławaWarzywoda-
-Kruszyńska,DanutaZalewskaczyKazimieraWódz.
WklasycznymtekścieOdawnejiobecnejbiedziewPolsceautorka
wymieniarozróżnienienabiedęwiejskąimiejskąjakopierwszą
zDtakichsprawwdziejachbiedywPolsce,którewydająsięistotne
iinspirującezperspektywywspółczesności”(Tarkowska,2000b:49).
Odawniejszejhistoriimiejskiejbiedypiszenastępująco:DRozwojowi
miastnaziemiachpolskichtowarzyszyłstałynapływnajbiedniejszej
ludnościzewsiitrwałezjawiskomiejskiejbiedy.Donajbiedniejszych
wmieścienależałyniektórekategorierzemieślników(np.wzawodach
tekstylnychoweopisaneprzezMarięBoguckątradycyjne«doły»,
czyli«prządki,gręplarkiigręplarze»)(Bogucka,1992),handlarze,
niewykwalifikowanipracownicynajemni,służbamiejskaidomowa,
klientelaszpitaliiprzytułków(Karpiński,1983),atakżemargines
społeczny,czyliróżni«hultaje,złoczyńcy,wszetecznice»byodwołać
siędotytułujednejzksiążek(Kracik,Rożek,1986).Wrazzrozwo-
jemprzemysłunasiliłsięteżprocesnapływuludnościnajuboższejze
wsidomiast;naziemiachpolskichapogeumtychprocesówprzypa-
dłonawiekXIX.«Wieśbyłaodsączanastaleprzezrozwijającysię
przemysłmiejskiznajuboższegoelementu,spośródktóregomogłyby
siękształtowaćnajniższewarstwyspołecznościwiejskiej»(Ihnatowicz
iin.,1988:518).Wedługszacunków,wdużychmiastach,takichjak
19