Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nicmogłaodpowiedzieć,bozanosiłasiępłaczem.
Takiejesteściewy,kobiety!Iciociachce,żebymjeszczedrugą
sprowadziłdoduetu.Jednapłakałabypobratanku,drugapomężu.
Ładnytobyłbykoncert.Hrabiapokiwałgłową.Mówiłpoważnym
tonem,alewidaćbyło,żejestbardzorozbawiony.
Staruszkarozgniewałasięzżalu.
Tak,tak,kobiety!Gadajtokomuinnemu.Maszmniezatak
naiwną!Wiemwszystko!Możetoniezpowodujednejznichnarażać
będzieszżycie?Czemuichnietopiąiniepalą,niepiętnujążelazem?
SodomaiGomora!Gdziegromyniebieskie?Czemuniespadają
nagłowytychgrzesznic?
Jednaciociawystarczyłabyzacałąhiszpańskąinkwizycję.
mniedreszczprzeszedł.
Hrabiaśmiałsięzcałegoserca,alepannaDorapuściłajużwodze
swejboleściioburzenia.
Zginieszprzeznie,jeślisięnieopamiętasz,nieożenisz,nie
będzieszdomupilnował.Okropność!Zabijącię,mójchłopaku.
Ciociamamniezaniepospolitegogamonia.Przecieżjaanimyślę
ginąćzjakiegośbłahegopowodu.Skorojednakciociamniekrytykuje,
tozmykam.Sądziłem,żeznajdępochwałęizachętę,atułzy!Fe,
drogacioteczko,towbardzozłymguście.
Wstałipochyliłsięnadjejdłonią.
Proszęmiwybaczyćisięrozchmurzyć.Niebijęsięzpowodu
grzesznicy,aledlatego,żeWilhelmWertheimnazwałmniemetysem
ipolskimwarchołem!Zatookreślenierozpłatamgojakszczupaka,
dajęsłowohonoru!NiechciociazapytakapitanaAssenberga,jaksię
fechtuję!Tenpojedynekbędziedlamnieigraszką.
Staruszkaotarłałzyispojrzałamuwoczy.
Gdytwójojciec,świeć,Panie,nadjegoduszą,powziąłten
szalonyprojektożenku,naklęczkachgobłagałam,byzaniechał.Nic
niepomogło.OczarowałagotaPolska.Krajtonawpółdziki,czynią
tamgusła,rzucająuroki,pijąjakieśzioła.Słyszałamotym
odpoważnychludzi.Czarnamagiaiszatańskiesprawki.Diabełopętał
biednegoRalfa.Przeczuwałamnieszczęścieispełniłosię.Terazty,
biednychłopcze,pokutujesz.Ach,teprzebrzydłePolki!MajorKoop
zawszemipowtarza:„Wentzlowiniktnieufa,bojąsię
sprzeniewierzeniaiodstępstwa.Dlategoniewzywajągonażadną
posadę,obserwująiczekają”.Ach,żebyśsięożeniłzcórkąksięcia
Haralda,nieufnośćbyznikła.TymsposobemciociaDora,jakzając
podługimkluczeniu,wróciładopunktu,zktóregowyszła.