Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁI
Pewnegociepłego,majowegowieczoruKazikszedł
wolnochodnikiem.Nadchodzącelatoczułosięjuż
wkościach.Kwitnącybezzniewalałswoimzapa-
chemludziwrażliwychnaurokibudzącejsiędoży-
ciaprzyrody.Wpowietrzuunosiłosięcośtakiego,
cowyzwalaszybszekrążeniesokówwgałęziach
drzeworazkrwiwludzkichżyłach.
Kazikszedłwstarych,znoszonychadidasach,
szurającoułożonenierównopłytychodnika,inu-
ciłpodnosempiosenkęzespołuDżem.Powtarzał
jakmantręsłowarefrenu:flWżyciupięknetylko
chwile”.Zbliżałsiępowolidomiejscowegopubu
onazwieflSfnks”.Zawszepodświadomieomijałto
miejsce,niewiedząc,zjakiegopowodutorobi.
Jednaktymrazemcośgociągnęłowkierunku
pubu.Możetobyłzewprzygody,którywtargnął
wduszęKazikarazemzcudownąletniąaurą.Może
innatajemniczasiła,któraprowadzinasprzezżycie
inazywasięprzeznaczeniem.Takczyinaczej,Kazik
znalazłsięnaglepodoknamipubuflSfnks”owia-
negomrocznąlegendą.Czasamizastanawiałsię,czy
9