Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięonnazywa,GorjancemalboGorjupem.Niechciał,żeby
mucokolwiekwyjaśniała,wiedział,copowie,dobrzeznał
śpiewkę:przezpomyłkęmiałpistoletwkieszeni,tobyłzu-
pełnyprzypadek,ktośmuwsadziłdotorbykomunistyczne
materiałypropagandowe,byłpijany,gdyprzybarzemówił:
niechdiabliwezmącałytenReich,znałśpiewkę,wszyscy
byliniewinniiwszyscypomyłkowoaresztowani.DSpokoj-
nym,równymkrokiem”,tak,aleteżżelaznąręką,jakpowie-
działnaszGauleiter,kiedyprzybyłdoMarburganderDrau3
iprzejąłkierownictwoadministracjicywilnej,wyraźnieim
wtedyprzykazał:takżeżelaznąręką,jeślitrzeba.
Mimotosprawdzi,cojestnarzeczy,oilesobieprzypo-
mina,wśródpodejrzanych,którzypozostająwjegokompe-
tencji,czyliprzezniegoprzesłuchiwani,napewnoniema
tegoGorjupaczyjaktamsięnazywa.Prawdopodobniezaj-
mujesięnimHochbauer.Swoichznał,nietylkoznazwiska,
równieżichprzodkówdopiątegopokolenia,anawetkochan-
ki.Notak,aleukochanątegoGorjancateżjużzna,mana
imięSonja,całkiemmożliwe,żekiedybyłamałądziewczyn-
ką,naPohorjupomógłjejwstaćześniegu,terazchętniebyto
powtórzył.Prawdęmówiąc,bardzochętnie.
6
Przystanąłnaskrajuparku.Wpokojumamynadrugimpię-
trzepaliłosięświatło.Czekałanajegopowrót.
Odkądniemaojca,czekananiegocodzienniewieczo-
rem,jakczekałanamęża.Usmażyłamcinaleśniki,synku.
Nielubiłtego,pociężkiejpracy,pocałymdniuciężkiejpra-
cynielubił,gdymówiładoniegosynku,jakwdzieciństwie.
Najchętniejprzemknąłbynapalcachobokjejpokoju,poło-
żyłsięusiebie,posłuchałpłyty,poczytałksiążkę.Tylkożeto
niemożliwe:wczoraj,kiedywróciłzbiura,butyzdjąłjużna
3
NiemieckanazwaMariboru.
22