Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żebypowiedziałbabciprawdę,żeto,codaje,tosiara
nadzielniijaniebędętegonosić.Alenie.Jak
zapytała,jaktamrajtuzki,onskłamał,żemniesię
bardzopodobająiżedziękujemy,bobabciatyledla
nasrobi.Ico?Iterazprzynositegojeszczewięcej.
Doroślibeznadziejni.
Ciekawe,cobybabciapowiedziała,gdyby
wiedziała,żemówięnaniąHonorcia.Razmisięprzy
niejwyrwałodoojca„stary”.Alesięwściekła.
Powiedziała,żedoojcasięodnosizszacunkiem.
Przecieżjagoszanuję!Nicnieporadzęnato,żejest
stary.Maczterdzieścipięćlat,heloł!Irobisięsiwy!
ANatalkanaswojegostaregomówiEdek.Nawet
prostodoniegotakmówi,aonnic.Pewniejejnie
słyszy.Natalkamówi,żeonnigdyniesłuchaiona
możemówić,cochce.Tatomadobrze.Honorcia
słuchazawsze.Zwłaszczajakniemusi.
Starymówi,żebędzienowababaodbioli.Hm.
Szkoda.Tamtabyłaspoko.Iżewuefbędzie
zeSławomirem.Noserio?Topotwór!Niemógłnam
daćkogośinnego?Owłaśnie,powiedziałamstaremu,
żenatenwuefpotrzebujęstanika.Piłwtedypiwo
istraszniesięzakrztusił.Zrobiłsięcałkiembordowy.
Musiałamgomocnowalnąćwplecy.Potemspojrzał
takjakośdziwnie.Noco?Przecieżsamprosił,żebym
walnęła.Iczytomojawina,żeurosłymicycki?
Powiedział,żeotymstanikupogadazHonorcią.
Onie,tylkonieto.PewnieprzyniesiemistanikzMy
LittlePony.CzystanikizMyLittlePony?
***
ImdłużejAnatolKowalewskiwpatrywałsięwpismo
zkuratorium,tymbardziejniewierzyłwłasnymoczom.
Przeczytałlisttrzyrazy,conienastręczałonajmniejszych
problemów,bobyłonnaderkrótki,apotemnawszelki